Nadszedł czas traw mają swoje "5" minut. Co roku sobie powtarzam, że ograniczę ilość, ale później zaś oglądam fotki i żal mi ich wiosną przeklinam przy sprzątaniu, a jesienią je uwielbiam, ot co, no nie dogodzę sobie, oj nie
Zdjęcia z jej ogrodu były pokazywane tutaj na Ogrodowisku.
Ja również miałam to szczęście i spędziłam kilka godzin w ogrodzie Perch Hill.
Chyba mocno w pamięci utkwiły mi takie migawki roślinne.
Werbena 'Bampton'w donicy. Cudowna werbena, łatwo się sama sieje.
Poniżej fajne zestawienie kolorów, fioletów min. werbeny i zieleni olszewnika kminkolistnego (selinum wallichianum - wytrzymał w moim ogrodzie tylko 2 sezony, przemarza)
Jest i tekowa ławeczka
I holenderski dziedziniec z hortensjami (dutch garden) - bardzo mi się podobał. Sara 2 razy w roku bywa w Holandii, dobierając tulipany i dalie do swoich florystycznych kreacji. Dicky Shipper wyhodowała nawet tulipana i nazwała go Sarah Raven.
Sary Raven nie trzeba chyba przedstawiać, znana nam jest dzięki swojemu ogrodowi Perch Hill, w którym uprawia kwiaty do bukietów, z którego pozyskuje zbiory do swojej kuchni i nasiona. Od lat jej kompozycje tulipanów i dalii mają wiernych naśladowców i wielbicieli. Sara napisała właśnie kolejną książkę o ogrodowej kuchni.
W prezentowanych książkach wskazuje odmiany różnych kwiatów, pokazuje sposób nasadzeń i uczy komponować i w ogrodzie, i w bukietach.
Renia, oj słodzisz, słodzisz Chwastów nie widać, a jakimś cudem wywiozłam ich wczoraj 3 taczki z ogrodu + jedną z zapomnianego cięcia lawendy i 2 z innych cięć. Dzisiaj nazbierałam taczkę z jeżynowych gałęzi, ale na razie nie mam weny jej wywieźć. Dosyć taczek na jeden weekend
a w Warszawie coś mi rzuciło się na oczy oczywiście nabyłem z minimalną próbą negocjacji
i właśnie w tym momencie ktoś gratulował panu Arturowi, oczywiście dołączyłem się bo Złoty Medal to jest to
Dziękuję za miłe słowa o wątku i o ogrodzie.
W dobie globalnego ocieplenia kraje skandynawskie to dobry kierunek podróży. Ponad 40 stopni na południu Europy to żadna przyjemność dla ciała. Latem w Norwegii jest w okolicach 25 stopni. Można plażować, wędrować i zwiedzać. Polecam.
Nie wiedziałam wcześniej, że Munch stworzył 4 malarskie wersje "Krzyku". Były też grafiki.
Park jest rewelacyjny. Świetnie łączy radość z wędrowania po urozmaiconym terenie z podziwianiem sztuki, w tym najróżniejszych instalacji twórczych (interaktywnych).
Więcej informacji można znaleźć na stronie parku
Po powrocie zastałam ogród w dobrym stanie. Choć sąsiadka mówiła, że w tygodniu przeszły jakieś spore burze.