Chodziło mi o to z kim spotkasz się w ogrodzie.

A to wyjechało z nami w bagażniku naszego wszechstronnie remontowo-dostawczo-reprezentacyjnego auta!

Sebek baletów z takiej okazji tylko pozazdrościć,pewnie masz wrażenie "nigdy niekończących się osiemnastek")))))))))
Baw się chłopie,póki możesz
Udanej wyprawy na wystawę

Sebek - Ty uspokoiłeś kolory i jesteś w tym konsekwentny, a ze mną cos dziwnego się stało - mieszam w kolorach, że aż sama siebie zaczynam się bać. Najgorsze jest to, że dobrze mi z tym....

ha, ja też byłam wczoraj na osiemnastce x 2 mojego męża ...

Jedz szybko niedzielny rosół i jedź już do tych Pisarzowic i wieczorem relacja, wszyscy czekamy !!!

Przepiękne zdjęcia Aniu





witaj Bea a wiec spokojnie moge ją wsadzic do ogrodu?

ona juz przekwitła bo stała w pomieszczeniu a moje mają jeszcze zamknieta pączki

To raczej jest azalia domowa. Można ją wystawić do ogrodu, ale na zimę powinna zostać wniesiona do domu.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/323-domowa-azalia

ooo to raczej podrzucie ja mamie
a ja już jej miejsce szukałam

Sebek piękna Ipomea, a obok w sąsiedniej donicy widzę fragment Scaevoli, to w tym roku mój obiekt pożądania, bo nigdzie nie mogę jej dostać. Zawsze do mojego centrum zamawiałam z Plantpolu ale nie zrobili w tym roku. Sama sadzę przeważnie około 20 szt, a tu kicha. Nadzieja jednak jest, bo w przyszły czwartek jeden ogrodnik z giełdy wrocławskiej mi obiecał, ale jak nie dotknę nie zapłacę, to na razie o niej nie mówię, że ją będę na pewno miała.

Scaevola to mój nr 1 wśród balkonówek, bo nie choruje, nie ma wrogów naturalnych, świetnie się krzewi, że mi całą studnię do jesieni zakryje, i cudnie kwitnie aż do mrozów. A poza tym nie ma tych krzykliwych barw co pelargonie i inne takie, co nie znaczy, że pelargonii i innych takich nie lubię. POLECAM.

Pozdrawiam ciepło, mam nadzieję, że nie będziemy mieć przymrozku z niedzieli na poniedziałek.

Sebku, na oglądałeś się pięknych azali, pewnie aparat był gorący od pstrykania. Też bym chętnie pojechała, ale ode mnie jest tak daleko.