Dziewczyny, a propos brzóz - ostatnio miałam takie same dylematy. Owszem rosną wielkie, ale docelowe rozmiary osiągają po ok.30 latach, i to pod warunkiem, że pozwalamy im rosnąć swobodnie. A od czegóż mamy sekatory ? Posadzone mam ostatecznie 5szt. na ok.40m2 - zamierzam je ciąć i mam nadzieję, że uda mi się nie dopuścić do takich rozmiarów jak na zdjęciu od Kurowskich Zobaczymy za 30 lat, czy mi się uda - o ile dożyję

Madżenka powiała chłodem.... grrr..... ale jak śnieg to narty.. też dobrze

Sławko - dzięki za odwiedziny . Pozdrawiam i lecę do Ciebie.

Aniu - piwnica jest potrzebna zwłaszcza dla ogrodników. Jest teraz dużo projektów domów bez piwnic .
Jak zwykle to ma zalety i wady - sprzątanie i przechowywanie starych rupieci które jak się okazuje nikomu się nie przydają. Krysia jest wyjątkowym chomikiem . Są młynki do kawy na korbkę , chlebaki , zabytkowa deska do maglowania i wiele innych staroci.
Jak już pisałem pomieszczenia będą odświeżone , położone płytki i dywany !!! Znajdą tam miejsce oleandry , hortensje i inne na zimę. Narzędzia ogrodnicze będą wisiały na hakach . Jak skończę to pokażę. Pozdrawiam .

Kasiu - dzięki i nie przejmuję się bo życie krótkie jest . Pozdrawiam.



Może się przynajmniej tej zimy nauczę rozpoznawać różne ptaki?

A masz blisko park albo las żeby miały skąd przylatywac różne gatunki? Na przedwiośniu przylatuje sporo ptaków wracających z cieplejszych stref i wtedy można ciekawe zobaczyc.

Marzena, ja tu czytam, że Ty masz swojego buka purpurowego!
Sylwia zaszalała, mi to zielone bardziej pasi.

Marzenko super to zobrazowanie przez Sylwię, ja jestem za grabami, jak chcesz je formować? w kostkę czy pobawić się jak te na zdjęciach u Moniki ?

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1546-ogrod-z-perspektywa-na-przyszlosc?page=158

Cześć Marzenko, wszystko obejrzałam na spokojnie i .... z taką pewną dozą nieśmiałości napiszę, że.....może by tak jeszcze zrobić wizualkę w drugą stronę - tzn. widok od drogi na dom, na tle domu i jego kolorystyki. Patrząc w stronę domu od drogi, kolorystycznie zielone może lepiej wyglądać, ale może wtedy w miejsce brzóz dać coś bordowego (buka?) ......Bo wszystko się zleje, no chyba że tak ma być. Myślę, że przez zimę plan napewno powstanie Nie mogę się doczekać tych wiosennych łanów Pozdrawiam

Madżenko, przyszłam się przedstawić i pozdrowić znad morza! Trochę pozazdraszczam pięknego domu i ogrodu, ale tak pozytywnie!
Widzę, że również lubisz nowoczesne formy chociaż po moim ogrodzie niestety tego nie widać
Mam nadzieję, że czasem mnie odwiedzisz i coś poradzisz... miłego wieczoru..