sylwia_slomczewska napisał(a)

tego nie muszę podpisywać

Nawet niepodpisana, Bezimienna, budzi mój zachwyt.

Mala_Mi napisał(a)

To na foto to złocień różowy na 100%..i pod taką nazwą go kupowałam.. jeszcze 2009 roku. Myślałam, że jak się nazywa różowy to kupię różowy.. i kupiłam I kolor był odjazdowy..

Może tu będzie widać jak świeci..


Nie widać..
mówisz nalewka ze złocienia.. to teraz wiem dlaczego tak go uwielbiają ślimaki.. naleweczkę maja za darmo.

Muszę natychmiast sprostować -" nalewka " użyta była w sensie, że nie dla nas, ludzi tylko dla zabijania robali
Waldek z wątku "tam, gdzie jeże mówią dobranoc" - jeśli dobrze pamiętam, polecał taką miksturę.

Magda70 napisał(a)

i w tym roku "wypluła" setki dzieciątek

U mnie też sporo siewek lawendy Zamierzasz je spożytkować?

bodziszki...



czochy krzyśki też mniejsze w tym roku





czochy Ostrowskiego w pełni kwitnienia są

I dla zaglądających deszczowe fotki - oj lało dzis konkretnie...

Angela



Pierwszy pączek Artemis i Tradescant jakos nie może sie rozwinąć



I już znane panienki - Eden Rose i Rhapsody i. B. - ta to dostałą dziś po paltkach od deszczu...

hanka_andrus napisał(a)

Bogusiu, tym się nie stresuj. Przecież mam fotkę, umiem sobie wyobrazić, A kwitnie pięknie!

Dla Was mój irys

Haniu Kochana dziękuję za niebieskiego Irysa u mnie już chyba po nich
ale ciesze się widokiem tu co mi wystarcza do szczęścia i pobudza do wiekszego działania

ZapraszamNawet bramkę otworzyłam

w przydomowym też kwiecie

Zielono mi...

Kwitnie żurawka Milan, piwonie w tym roku słabiutko



Pierwsze róże



i nabrzmiałe pąki żeleźniaka

sylwia_slomczewska napisał(a)

Piękne te piwonie trzeba koniecznie do nich wracać

Ja przynajmniej nie potrafię się im oprzeć.
Dosadzam i dosadzam

Z przeniesienia.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Planuję babie zmienić chustkę na słomiany kapelusz.....ale to dopiero w lecie

Poszperałam i odnalazłam swoją Wiosnę. Ma kapelusz

Magda70 napisał(a)

Bambusa też kupiłam....

bambus cudny, tylko wywal od niego tę przerażoną panią na metce, bo trochę niemiło patrzeć na taką grozę na twarzy. O ci jej chodzi, tak nie lubi bambusów?

tego nie muszę podpisywać

Z tego berberysa robiłam dziś sadzonki

Kochane i Kochani Koneserzy i Smakosze!
Wrzucam zdjęcie, żeby skierować wymianę myśli ogrodowych w inną stronę, bo czuję się troszkę skrępowana.

Ale żeby opowieść o zielniku była pełna dodam, że ziół trzeba się uczyć. Nie tylko nazw, kolorów, terminów zbioru, kwitnienia i korzystania z nich pełnymi garściami. Także ich sadzenia, żeby na siebie nie warczały, nie boczyły się tylko radowały odpoczywających i patrzących.

Cieszę się, że zielnik dobrze odbieracie, że Wam się podoba.

I tak posadziłam niedawno klona 'Brilantissimum'. Jakoś tak wpadł mi w oko.


A tak wygląda rabata bylinowa z floksami, jeżówkami, pysznogłówką, penstemonami, rozchodnikami, jarzmiankami, liliami, mikołajakami, liatrią, seslerią, rozplenicami, ożanką, rdestami, kocimiętką kubańską, irysami i czosnkami oraz kępką chabrów, krwiściągami nawet i szałwią. Jak to wszystko się tutaj mieści? I bukami, co mają się stać walcami za dekadę.

W plecach po całości cisy (dorosną do swej funkcji za lat 20) i miskanty (już dają zwiewną przesłonę).

Rabata w rzeczywiści jest jednak większa niż na zdjęciu (kadr nie objął).

Bambusa też kupiłam....

hanka_andrus napisał(a)

ocho widze Ostróżkę niebieską i fioletową powiedz Haniu że się myle ,BOZESZ jak u Ciebie kolorowo-oczopląsu dostaję

biedroneczki w akcie miłosnym ... no i niech się mnożą, jak najwięcej, dam im 500 +