Chorowita 'Mme Pierre Oger'
Potężna 'Lykkefund'
I wspomniana 'Artemis' nieśmiało zaczyna:
'Mme Plantier'
'Bienenweide Rot' - pachnąca miniaurowa.
Parkowa, krzaczasta NN? Lubię żółte róże.
Jak nie pokazać 'Ritausmy' - bardzo ciekawej róży.
I oczywiście 'R. de Rhest'
Dopiero zaczyna 'Reine de Vilettes':
Jest 'Geoff Hamilton', któremu daję szansę. Jak się nie sprawdzi wymienię na 'Alana Titchmarsh'a'
I wiele wiele innych zjedzonych przez owady (skoczek). Ale 'Angela' się nie dała.