Ja się już wyleczyłem z jesiennych rewolucji u mnie nie przynoszą niczego dobrego, fakt większość roślin przeżyła poza trawami,

ale co z tego jak i tak efekt w ogóle mi się nie podoba

Robota w ogrodzie mnie lubi, chyba ostatnio aż za bardzo

Poczekaj niech troszkę podrośnie, wtedy przesadzisz.

juz Luki tez taki widok pokazywał ...nikt normalny nie będzie tego plewił ...chyba ze pensetą

Też czekam. Nie dam rady wyskubywać tych drobiazgów

dla wszystkich zaglądających - "takie tam"

Powiem delikatnie, że jestem wściekły. Wybrałem się dzsiaj bardzo wcześnie rano na giełdę by kupić jednoroczne, pomijam, że ludzi było mnóstwo to do tego wybór tak kiepski, że szkoda gadać, u każdego to samo. Chciałem kupić pelargonie to wszędzie były tylko czerwone, kupiłem w sumie nieplanowane fuksje, a z długiej listy totalnie nic... ojjj jaki zły jestem. Gdybym miał bliżej Tychy to bym się wybrał bo tam już w kwietniu był spory wybór, ale jednak mam za daleko i się nie opłaca, pozostaje zamówić w kwiaciarni, a do Częstochowy już nie pojadę po kwiaty na pewno.
Nawet Vertigo nie mieli... przepraszam malutkie doniczki po 2 dychy.

Nigry przed i po cięciu. Ja drastycznie skróciłem pędy w zeszłym roku, tak że ze strachem przez miesiąc na nie patrzyłem, ale opłaciło się, nawet są zbyt gęste przy podstawie i musiałem wyciąć krzyżyjące się pędy, tutaj nie chce ich mocno ograniczać dlatego w tym rok skromniej
W sumie to na wielkość całej korony poszło 2/3

No jak tradycyjnie coś na drodze mi nie stanie to mi pasuje

Taki układ też mi pasuje

O 15-tej? Posiedziałbym chwilę, a potem znów sunąłbym do pracy

Genialny pomysł na ubijarkę do ziemi może się później i do kotletów nada

Widoczki bardzo przyjemne i wysiane osobniki to najprawdopodobniej stipa, u mnie w podobnych ilościach

Iwonko z Twoją Nigrą są dwa problemy, niskie szczepienie lub wyprowadzenie korony (przy śliwach robią to na dwa sposoby) raczej przekreśla zagęszczenie od samej podstawy korony z resztą ja bym chyba aż tyle odwagi nie miał na cięcie
Twoja ma pokrój naturalny, który mamy bez cięcia, może skrócenie o 1/3 zagęści koronę od góry, a z czasem dół też powinien się zagęścić.
Sąsiad przez dobre kilka lat nie ciął swojej NIgry i miała taki pokrój odwróconego stożka, ale gdy zaczął ciąć 3 lata temu z konieczności to drzewo ma teraz ładną jajowatą koronę