Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Ludwika 12:01, 11 maj 2016


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Zakupowe rozczarowanie - straszna rzecz

Ja wczoraj chciałam kupić petunie do doniczki, ale nie było nic ciekawego, więc kupiłam pierwszy raz w swoim życiu dalie. Jestem ciekawa co toto pokaże Nie załamuj się, może jeszcze gdzieś coś upolujesz
____________________
Ludwika - Lifting starego ogródka
Pszczelarnia 12:10, 11 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Łukasz, na raty mi się przypomina. I jeszcze bardzo ważne przy sadzeniu jarząbów jest sadzenie na równi z poziomem doniczki i nie przywalanie im na maksa korzeni. Tak "lekko". Inne powoduje zamieranie korzeni, wyciągasz drzewo nierokujące a korzenie całe białe i suche (tak u mnie było z jednym - posadziłam zanim ustalił się poziom rabaty).



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Luki 08:35, 12 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Kamilo na innej giełdzie było mnóstwo, ale 3 tygodnie temu było za wcześnie, chyba że po prostu za późno pojechałem na giełdę bo to w końcu szczyt sezonu roślin sezonowych. Zamówiłem u miejscowej babeczki i zobaczę jak się spiszę i czy załatwi moje zamówienie.
Ciśnienie to ja mam wzorowe i cały czas mnie to zaskakuje

Ludwiko rozczarowany byłem, ale to chyba mało powiedziane. Pierwszy raz w roku dokładnie zaplanowałem co chcę posadzić i teraz nie ma niczego co sobie wymyśliłem Taka złośliwość losu... za często ostatnio.

Ewo dziękuję za cenną wskazówkę, jeszcze się okaże czy będę tego jarzęba sadzić, mnie by bardzo odpowiadał, siostrze jakoś średnio
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
mikina34 13:25, 12 maj 2016


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Łukaszu,
ja do Ciebie w kwestii stipy...
Mam ładne kłoski wyhodowane z nasion i teraz chciałabym ja przesadzić w docelowe miejsce, czy wkładać tak pojedynczo czy po kilka "w kupie"? Na razie takie chuderlawe są...
Nie wiem jak szybko i kiedy sie toto rozrośnie
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Luki 22:00, 12 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Moni spokojnie możesz dawać po kilka w kępce, rozrośnie się dosyć szybko, końcem lipca powinny już mieć kłosy
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 22:05, 12 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Martwią mnie bardzo moje róże, mają malutkie listki, nowe pędy króciutkie na parę centymetrów bardzo cherlawe, w ogóle nie chcą rosnąć... Mam się na prawdę martwić czy to normalne tym bardziej, że róże z zeszłorocznego wiosennego sadzenia. U niektórych czytam, że już pąki mają, a gdzie tam moim do pąków jak normalnych dużych liści jeszcze brak.

Rozwinąłem dzisiaj linie kroplujące na reszcie rabat, jak podłącze je do instalacji to rabaty mam z głowy do podlewania ręcznego, zostanie tylko warzywnik i trawnik.
Nawadnianie rabat musiałem już uruchomić bo strasznie sucho.

Wyrobiłem się w końcu z wszystkimi roszadami, które były zaczęte i nie skończone, Zostało jeszcze parę prac, ale teraz już powoli i bez stresu
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Edyta10 22:26, 12 maj 2016


Dołączył: 30 kwi 2013
Posty: 1277
Łukasz, u mnie niektóre róże też mają małe listeczki, nie wiem czemu, bo np. Louise Odier ma już pąki ale mam nadzieję że nie ma co się martwić, po prostu później zakwitną...
____________________
Ogródek nad jeziorem
mikina34 22:33, 12 maj 2016


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Luki napisał(a)
Moni spokojnie możesz dawać po kilka w kępce, rozrośnie się dosyć szybko, końcem lipca powinny już mieć kłosy


Dziękuję dam znać jak mi poszło
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Kindzia 11:52, 13 maj 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Luki napisał(a)
Martwią mnie bardzo moje róże, mają malutkie listki, nowe pędy króciutkie na parę centymetrów bardzo cherlawe, w ogóle nie chcą rosnąć... Mam się na prawdę martwić czy to normalne tym bardziej, że róże z zeszłorocznego wiosennego sadzenia. U niektórych czytam, że już pąki mają, a gdzie tam moim do pąków jak normalnych dużych liści jeszcze brak.

Rozwinąłem dzisiaj linie kroplujące na reszcie rabat, jak podłącze je do instalacji to rabaty mam z głowy do podlewania ręcznego, zostanie tylko warzywnik i trawnik.
Nawadnianie rabat musiałem już uruchomić bo strasznie sucho.

Wyrobiłem się w końcu z wszystkimi roszadami, które były zaczęte i nie skończone, Zostało jeszcze parę prac, ale teraz już powoli i bez stresu

Róże jeszcze masz słabo ukorzenione...może za sucho mają? I dlatego się oszczędzają?

U nas też jeszcze nie koniec akcji nawadnianie. Prace ziemne z grubsza skończone (4 bite dni od rana do wieczora kopania i zakopywania, jak mówiłeś), prawie połowa linii rozłożona, wcale to takie proste nie jest...zdarzało nam się przepinać, bo mi się nie widziało
Jeszcze jedno kółeczko mi przybyło(), czeka na Palibina.
Za długo czekałam z zakupami w bylinowym i musiałam Christę zamówić gdzie indziej. Być może w ostatnim tygodniu maja do nich pojadę, czekam na moje ostróżki i jeżówki.

Dobrze, że nauczyłeś się bez stresu...u mnie narasta...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Milka 15:02, 13 maj 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Luki napisał(a)
Powiem delikatnie, że jestem wściekły. Wybrałem się dzsiaj bardzo wcześnie rano na giełdę by kupić jednoroczne, pomijam, że ludzi było mnóstwo to do tego wybór tak kiepski, że szkoda gadać, u każdego to samo. Chciałem kupić pelargonie to wszędzie były tylko czerwone, kupiłem w sumie nieplanowane fuksje, a z długiej listy totalnie nic... ojjj jaki zły jestem. Gdybym miał bliżej Tychy to bym się wybrał bo tam już w kwietniu był spory wybór, ale jednak mam za daleko i się nie opłaca, pozostaje zamówić w kwiaciarni, a do Częstochowy już nie pojadę po kwiaty na pewno.
Nawet Vertigo nie mieli... przepraszam malutkie doniczki po 2 dychy.

To faktycznie u was klops z zakupami, ale za to drzewka fajnie skrócone i sie pięknie zagęszczają; sezon dopiero rusza, jeszcze mnóstwo kupisz i posadzisz jest jakas dyskusja o drzewie, ale nie doczytałam do końca, bo inaczej nie oblecę zaległych rewizyt, powodzenia
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies