Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

17:17, 10 maj 2016
o jarzaby zapytaj Gosi margaretka3 - ogród z nasionka...ona ma w planie jakies sadzić ..wiec pewnie coś o nich wie
Katkak 20:23, 10 maj 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Łukasz moim zdaniem to drzewo będzie super tam wyglądać. Dodatkowo jak żywopłot urośnie to będzie fajna "żarówka" na ładnym, zielonym tle .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Luki 23:25, 10 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Kamilo może kiedyś się poświecę i będę próbował jakoś tego oduczyć, chociaż latem trawnik podlewam, więc tego problemu nie ma, najgorzej po zimie. Werbenę najlepiej bym przekopał z ziemią bo mnie coś bierze jak widzę te ilości

Agnieszko teraz pozostaje tylko czekać na efekty cięcia.

Gosiu to jest może 1/10 wszystkiego

Justynko taa ja mm pytać zapytałem siostry i powiedziała żem oszalał bo ona żadnych korali na drzewach nie chce

Kasiu nadal się waham nad tym zakupem, ale mam jeszcze kilka dni na decyzję
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
bozga 23:27, 10 maj 2016


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Glediczja to świetny pomysł, ona jest piękna, ja miałam przy domu ze 2 lata i wyglądała cudnie. Niestety musiałam ja przenieść na działkę gdy przypadkiem dowiedziałam się o jej końcowych gabarytach ale Ty masz tam miejsce więc będzie super
____________________
Hortensjada Wizytówka-hortensjada
admete 06:22, 11 maj 2016


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Łukasz byliowa w całej okazałości - super!!!!!..czekamy aż bylinki dadzą popis

a to drzewo moim zdaniem bęzie pasowało - to nie o tym pisałam u Twojej siostry, to co ma Marta?...........bo mnie też strasznie się podoba
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Pszczelarnia 10:08, 11 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
O jarząbie turyńskim, czytałam, że się go sadzi w założeniach miejskich (wytrzymały na zasolenie i warunki miejskiego suchego powietrza) ale nie miałam kontaktu bliższego.

O nie, miałam - widziałam, jest wysadzony we Wrocławiu z wylotem na Poznań, szczepiony, okazy ok. 3 m - ładne. Ta zieleń ma piękny kolor i kształt też ładny. Ale trzeba zwracać uwagę na jakość szczepienia i zrośnięcie, bo czasami niedobrze to wygląda.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:09, 11 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Luki napisał(a)
Nigry przed i po cięciu. Ja drastycznie skróciłem pędy w zeszłym roku, tak że ze strachem przez miesiąc na nie patrzyłem, ale opłaciło się, nawet są zbyt gęste przy podstawie i musiałem wyciąć krzyżyjące się pędy, tutaj nie chce ich mocno ograniczać dlatego w tym rok skromniej
W sumie to na wielkość całej korony poszło 2/3






Bardzo poglądowo.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Luki 10:36, 11 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Bożenko miejsca akurat tam mam sporo bo to całkowicie pusta przestrzeń, chyba się na nią zdecyduję o ile jakaś spełni moje wymagania, na szczęście będę miał z czego wybierać.

Musiałem chwilę pomyśleć bo moja siostra też Marta tak to dokładnie ta glediczja, czekam jeszcze a opinie forumowej Marty na temat drzewa bo jak na razie pochlebne opinie zbiera poza rozmiarem i śmieceniem

Ewo bardzo dziękuję za informacje, w szkółce są bardzo ładnie wyprowadzone okazy szczepione wiele niżej tak na 150cm ale w tym miejscu mi to odpowiada
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 10:40, 11 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Powiem delikatnie, że jestem wściekły. Wybrałem się dzsiaj bardzo wcześnie rano na giełdę by kupić jednoroczne, pomijam, że ludzi było mnóstwo to do tego wybór tak kiepski, że szkoda gadać, u każdego to samo. Chciałem kupić pelargonie to wszędzie były tylko czerwone, kupiłem w sumie nieplanowane fuksje, a z długiej listy totalnie nic... ojjj jaki zły jestem. Gdybym miał bliżej Tychy to bym się wybrał bo tam już w kwietniu był spory wybór, ale jednak mam za daleko i się nie opłaca, pozostaje zamówić w kwiaciarni, a do Częstochowy już nie pojadę po kwiaty na pewno.
Nawet Vertigo nie mieli... przepraszam malutkie doniczki po 2 dychy.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Kawa 10:52, 11 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Luki napisał(a)
Powiem delikatnie, że jestem wściekły. Wybrałem się dzsiaj bardzo wcześnie rano na giełdę by kupić jednoroczne, pomijam, że ludzi było mnóstwo to do tego wybór tak kiepski, że szkoda gadać, u każdego to samo. Chciałem kupić pelargonie to wszędzie były tylko czerwone, kupiłem w sumie nieplanowane fuksje, a z długiej listy totalnie nic... ojjj jaki zły jestem. Gdybym miał bliżej Tychy to bym się wybrał bo tam już w kwietniu był spory wybór, ale jednak mam za daleko i się nie opłaca, pozostaje zamówić w kwiaciarni, a do Częstochowy już nie pojadę po kwiaty na pewno.
Nawet Vertigo nie mieli... przepraszam malutkie doniczki po 2 dychy.


oj biedaku
policz do 10
właśnie vertigi...
mus się Sebkowi przypomnieć ciekawe czy mu przezimowała

a u nast tyle pelargoniii i tyle kolorów

to tak tylko żeby ci ciśnienie za bardzo nie spadło
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies