Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogrodowy spektakl trwa ... 23:29, 05 mar 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Metodę na uszczuplanie trawnika (a właściwie poszerzanie rabaty ) znam i staram się skutecznie aczkolwiek dyskretnie wprowadzać w czyn

Myślisz, że rzodkiewkę do gruntu już można siać? Hmmmm.... ziemia zimna jeszcze, rozmarznięta tylko na kilka cm i mokro u mnie niestety

Wianuszki superowe! Będę z gałązek brzozy pleść (siostra cięła swoje brzozy, więć materiał darmowy) i może trochę mchem obłożę. Ale czy ten mech nie zżółknie po kilku dniach?

Sprawdziłam cóż to jest za kwiat owa cieszynianka I odetchnęłam z ulgą Już myślałam, że myślisz o ziarnopłonie bo też wczesną wiosną tworzy żółte łany kwiatuchów... Przez dwa lata tępiłam toto u siebie wybierając z ziemi ziarenka niczym kopciuszek mak z popiołu...
Brateczki śliczne!
Malutki pod lasem 22:15, 05 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Przeglądam trochę aukcje itd i w mojej okolicy są brzozy 3 metry po 140 zł w doniczkach, ale wiem też, że można kupić takie 2 metrowe po 30-35 zł. Jak szybko rośnie brzoza doorenbos? Czy ten metr więcej jest wart tej ceny?

Moje mega szybko mężnieją, nie tyle na wysokość co na grubość pieńka. Ciężko mi powiedzieć ile urosły przez sezon. Kupowałam takie 2 m za jakieś 60 zł.
Malutki pod lasem 22:05, 05 mar 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Przeglądam trochę aukcje itd i w mojej okolicy są brzozy 3 metry po 140 zł w doniczkach, ale wiem też, że można kupić takie 2 metrowe po 30-35 zł. Jak szybko rośnie brzoza doorenbos? Czy ten metr więcej jest wart tej ceny?
Malutki pod lasem 19:54, 05 mar 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11157
Do góry
Aniu, planujesz tak blisko domu sadzić brzozy? Warto taką decyzję dobrze przemyśleć...Brzozy są urokliwe i romantyczne... Jednakże baaardzo niepraktyczne wg mnie...Przy domu Rodziców rosła kiedyś ogromna brzoza i tyle co pamiętam, to były z nią wieczne kłopoty. W czasie kwitnienia zmiatałam z podwórza codziennie prawie pełne wiadro "samolocików i kiełbasek" to znaczy tych nasienników... Jesienią natomiast niezliczona ilość liści spadających wokół... no i również w rynny... Wiatr nie dał rady ich stamtąd wywiać, więc leżały spokojnie i czekały na jesienne deszcze...Tworzył się wówczas z nich ubity "koc", który zapychał rynny dachowe i woda leciała po ścianach, gdyż odpływ rynnowy był niedrożny...Raz nawet mieliśmy firmę specjalistyczną, bo samemu nie dało rady usunąć zalegających latami liści...U siebie w ogrodzie posadziłam 4 brzozy, ale 2 lata temu eMuś tak drastycznie je podciął, że nie przeżyły upalnych dni...i w ich miejscu rosną teraz 2 wiśienki...
Malutki pod lasem 19:02, 05 mar 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Ewa, no właśnie u Ciebie na Dolnym Śląsku zawsze dużo cieplej niż u mnie
Kurcze chyba muszę zakasać rękawy i brać się do roboty
Serby mam co 2 metry

Ewo-frezjo, musi być

Agato, dziękuję bardzo, ale nazwanie mojego małego poletka kwiatków pięknym ogrodem, to lekka przesada Tak właśnie sobie myślę, że trzeba wziąć byka za rogi i jakoś sobie poradzić Z siatką tymczasowo jest lepiej, nawet M to przyznał, że kopał sobie dziurę na pułapkę dla kreta i mówi, że słyszał panów budowlańców, ale już ich nie widział. Pochwalił, że to dobry pomysł był

Jankosia, a mam jakieś inne wyjście niż pogodzić się z faktem? Jak już pisałam płacze, dramaty i myśli o przeprowadzce już były
Ferie na Wyspach były cudniaste, ja po prostu uwielbiam tam być i gdybym wygrała w totka, to na zimę kupiłabym sobie tam dom
Serby po lewej mają na celu przysłonięcie okien mojego tarasu całorocznie Są posadzone między moim i sąsiadów tarasem (chyba tam będzie taras w tej dziurze ). Wiem, że górą nie będą tak wysokie jak dołem, ale innego całorocznego, wysokiego, w miarę wąskiego drzewa nie znalazłam

Zoja, będą brzozy i myślę jeszcze intensywnie nad jarząbami
Nasadzę drzew dużo i będzie mi lepiej

Małgosiu, ja już powoli się przyzwyczajam Masz rację, muszę teraz stworzyć ładny ogród i będą mogli sobie patrzeć ile chcą, dopóki czubków drzew nie będą widzieć

Agato, bardzo miłych i chyba raczej nie szukających konfliktów sąsiedzkich, okazało się, że moja koleżanka ich dobrze zna i wypowiadała się o nich bardzo dobrze

Luteczko, miło Cię widzieć

Kasiu, dziękuję za zdjęcia i uświadomienie, że w sumie masz rację, na mnie ewentualnie będzie patrzeć tylko jedna rodzina
Gdybym miała mieszkać w bloku, to ma 100% tak jak Ty kupiłabym mieszkanie na parterze z ogródkiem, namawiałam ostatnio do tego mojego brata w Łodzi, ale ostatecznie stanęło na I piętrze i dwóch dużych balkonach Ale on mało ogrodowy

Haniu, no właśnie podejście jest tu bardzo ważne. Przestałam już rwać włosy z głowy, bo to nic nie da, teraz trzeba zakasać rękawy i działać
Malutki pod lasem 18:27, 05 mar 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Gdzie te brzozy zamierzasz kupić? Namierzylas już?
Ogród z wilkiem zamkn. 18:24, 05 mar 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Kolory w tym ogrodzie jakieś bardziej intensywne
Brzozy bardziej białe, derenie bardziej ogniste

Spokojnie Kobieto dopiero początek marca - zdążysz że wszystkim, energia się sumuje
Malutki pod lasem 18:15, 05 mar 2019


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Do góry
Aniu! brzozy to naprawdę fajny pomysł i dobre rozwiązanie no niestety nie każdy ma taki komfort,aby nie widzieć swoich sąsiadów... ja mam z kolei imprezowiczów i szczęśliwa jestem gdy nadchodzi jesień i zima,choć zimna nie lubię
Pięknie będzie z brzozami
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 14:56, 05 mar 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Cześć Polinko. Myślę, że to pylenie brzóz jest zależne od... siły miłości do brzóz Mam brzozowy lasek za domem, wkurzają mnie te małe samolociki, wkurza mnie pylenie sosen, które rosną przed domem, ale nigdy nie zamieniłabym tych drzew na inne i nie wycięła. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy tak bardzo kochasz brzozy, że jesteś w stanie wybaczyć im lekki nieporządek. To jest chyba podobnie, jak z posiadaniem zwierząt I dzieci
Malutki pod lasem 23:47, 04 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
i u Ciebie beda brzozy
Super

Widze, ze plany nasadzeniowe rosna razem z budowla obok... Masz dobre podejcie
Malutki pod lasem 23:42, 04 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Do góry
Twoje podejście jest niesamowite. Podejrzewam, że duży udział w twym opanowaniu miały ferie w Hiszpanii?

Z kinem to ja oczywiście żartuję, ale czy te serby z lewej to już postanowione? Pytam, bo patrząc na zdjęcie zastanawiam się nad kątem. Chcesz ukryć coś, co jest na dole przed czymś co jest na górze. W tym wypadku drzewa zwężające się ku górze będą średnim wyborem, bo za wiele nie zakryją. Czy nie lepiej byłoby dać z tej właśnie strony brzozy? To tylko taka luźna wrzutka. Nie śledziłam wątku, nie wiem jak się tutaj toczyło projektowanie, ani czy takowe w ogóle było. Bo przecież nie jest wymagane jeśli gospodarz sobie nie życzy ☺️ Buziaki Aniu, jesteś naprawdę laska z dystansem ☺️
Malutki pod lasem 21:50, 04 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Dobrze, jutro Ci zmierzę

Pytanie mam, czy graby moje mam pociąć? A cisy kiedy? Wszystko mi się pomerdało i już nic nie wiem i nie pamiętam, a kalendarz z zapiskami mi w pracy gdzieś wcięło

I kiedy sadzimy brzozy?

Dziękuję.
Graby i cisy w sobotę przycięłam, brzozy pewnie też bym już sadziła ale u nas ciepełko.
Malutki pod lasem 21:30, 04 mar 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Dobrze, jutro Ci zmierzę

Pytanie mam, czy graby moje mam pociąć? A cisy kiedy? Wszystko mi się pomerdało i już nic nie wiem i nie pamiętam, a kalendarz z zapiskami mi w pracy gdzieś wcięło

I kiedy sadzimy brzozy?
Malutki pod lasem 20:26, 04 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20808
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Plan jest taki, dla przypomnienia
Serby urosną, sosna urośnie, a skracam jej przyrosty co roku i widzę, że robi się gęstsza, "puchata". Po prawej brzozy, które uwielbiam Dużo ich, ile tylko się zmieści



Plan bardzo mi się podoba . A co będzie pod brzozami?
Może jak zbudują to i firmę ogrodniczą zatrudnią i posadzą coś wysokiego od swojej strony.
Malutki pod lasem 19:34, 04 mar 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Plan jest taki, dla przypomnienia
Serby urosną, sosna urośnie, a skracam jej przyrosty co roku i widzę, że robi się gęstsza, "puchata". Po prawej brzozy, które uwielbiam Dużo ich, ile tylko się zmieści

Malutki pod lasem 19:21, 04 mar 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Łucjo, a ja jeszcze jakiś czas temu narzekałam, że tam chwasty rosną Wolalam chwasty

Iwona, serby to te 3 większe po lewej, nie wcisnę już nic za nimi, bo one dość "gęsto" posadzone i do tego tylko 1,5 metra od płotu. Jak urosną, to będzie ściana

Haniu, po lewej nie ma takiej opcji, te trzy są wsadzone dość ciasno, właśnie po to, żeby było szczelnie, w tym miejscu mi zależało, żeby było szczelnie cały rok. Po prawej od himalajki, która też przecież urośnie będzie poletko brzóz, tam mi zależy tylko w sezonie żeby być zasłoniętym, a brzozy uwielbiam

Magda, u mnie w planie jest "zaleca się" dachy dwuspadowe o kącie... itd. Jedynie co musieli spełnić na 100%, to nieprzekraczalna linia zabudowy z przodu i wysokość budynku.

Ania, ale dzięki temu gmachowi nie mam przynajmniej problemu jak wytłumaczyć komuś gdzie mieszkam Mówie po prostu, że obok tej wielkiej budowy

Aniu różana, ale czy na serby nie trzeba czekać? Nie rozumiem. Od razu takich 8 metrowych nie wsadzę przecież

Nikita
, że tak powiem dobrze ujęłaś to co myślę o ich widokach na przyszłość
Z drugiej strony to może i oni wolą oglądać czubki moich drzew, niż moje podwórko i mnie w basenie

Agata
, spełnili, a nawet jakby nie spełnili, to co? Wyobrażasz sobie teraz co dalej? Rozbiórka tego? Chyba jakimiś ładunkami, bo to w 90% jest żelbetowe

Makusia
, za sznur dziękuję, ale miałam już myśli, żeby się wyprowadzić
Powoli się z tym "domkiem" sąsisadów oswajam, siatka zrobiła już swoje dzisiaj, część cisów wypieliłam i panowie mnie nie widzieli przy płocie Mam nadzieję, że te drzewa będą szybko rosły Jeszczę chwilę i szukam brzóz
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 21:47, 03 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Kasiolaaa napisał(a)
u nas duzo slimakow od lasu pelznie kilka lat temu jak duzo u nas bylo krzaczorow bylo ich rój teraz troszke u nas na ulicy niema zabardzo zajawkowicza ogrodowego a szkodaaa

Kasiu, z boku mam sąsiada z pięknym zadbanym ogrodem, wprawdzie firma zakładała, właściciele mało ogrodowi ale przynajmniej miło się patrzy trawy, szałwie, perovskia, buksy, brzozy, cisy, skrzynie warzywne. Naprawdę miło.
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:16, 02 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Gardener27 napisał(a)
Mocno się zastanawiałem nad tym kolorem bratków ale ostatecznie poszedłem w fiolety, to będzie chyba kolor na ten sezon. Sprzedawców było kilku, najwięcej na hali, z tego co pamiętam to płaciłem więcej, chyba 1.25

Wianki z mchu bardzo ładne upolowałaś, nie widziałem takich. Kupiłem z brzozy bo dawno już za mną chodziły i można je wykorzystać później.

Giełda zaliczona, bratki są … to już musi być wiosna


A nie, nie, nie to był pierwszy wypad, zwiad bratkowy

Jutro policzę ile i jakie chcę i w tygodniu mam nadzieję będzie więcej to kupię.
No chyba że jak zwykle o kartce zapomnę, brzuch mnie rozboli i będę kupować pod wpływem chwili .

Wianki z brzozy zrobiłam sama z tego co mi pospadało. Te mchowe są fajne.

pozdrawiam
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:06, 02 mar 2019


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry
Mocno się zastanawiałem nad tym kolorem bratków ale ostatecznie poszedłem w fiolety, to będzie chyba kolor na ten sezon. Sprzedawców było kilku, najwięcej na hali, z tego co pamiętam to płaciłem więcej, chyba 1.25

Wianki z mchu bardzo ładne upolowałaś, nie widziałem takich. Kupiłem z brzozy bo dawno już za mną chodziły i można je wykorzystać później.

Giełda zaliczona, bratki są … to już musi być wiosna
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 18:38, 01 mar 2019


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Makusia napisał(a)
Polinka no to dodam swój głos w sprawie brzóz- ja wiem, że wszyscy mówią, że pylą i, że śmiecą. No to pewnie tak jest, ale ja mam cały szpaler zwykłych z tyłu domu i przeszkadza to mi pył z sosny i "przecinki" w czasie żniw, a brzozy- albo im wybaczam, albo moje nie pylą

Śliczną masz tą altanę, wiesz?


To mnie zaskoczyłaś z altaną Ogólnie większość twierdzi, że jest trudna z odbiorze...tym bardziej dziękuję za komplement!

Nie wiem już co myśleć o tych brzozach...U jednych pylą, u innych nie A ja tu musze mieć 100% gwarancję, że nie będę miała zółtej altany w środku...



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies