roślinki powoli rozkręcają się, widać wyraźnie jak nie chciane przymrozki zaszkodziły im
powoli rozwijają się piwonie, wiele pączków nie rozwinie się, pozasychały
Kasiu, myślę, że nadrobimy fotki Emocje trochę poplątały
Zbyszek opowiadał dziś swojej siostrze przy kawie o twoim ogrodzie
Co do drzewa - szukałąm drzewka dla Ewy bacowej, miałam sprawdzić, jakie są i tak bez wyjaśnienia napisałam na wątku ...
Kasiu, pokażę ci , jak kwitną twoje nabytki:
firletka smółka, jeszcze nie kwitnie, fotka z zeszłego roku.
U mnie zakwitnie może za tydzień:
a tu przymiotno wkoło jodły, też jeszcze muszę poczekać. Tak kwitłorok temu:
Ale fakt, że widzieliśmy ładne drzewka w szkółce spowodował, ze teraz Zbyszek siedzi u wujka Google i szuka ładnego dzrewa do naszego ogrodu. Dla mnie faworytem jest jednak ambrowiec szczepiony, myslę, ze jak zobaczy u Ewy jej nowe zakupy, uda mi się go przekonać właśnie do niego.
Na tapecie było już sporo drzew, niektóre wybiłam mu z głowy ... Nawet Judaszowca mi pokazywał.
Przy drodze na plażę, niedaleko wejścia, przed wydmami jest staw. Gdybym mogła włączyć przekaz dźwiękowy i zapachowy! Ptasie trele w takim natężemiu i rozmaitości, bo teren ten to rezerwat przyrody ze stanowiskami ornitologicznymi. A zapach dzikich róż obłędny.
Jakiś "spleenowaty" był ten dzisiejszy dzień. Pochmurny, z niskim ciśnieniem. Trudno się było skupić na czymkolwiek. Opadów nie było, niestety.
W ogrodzie ciągła zmiana dekoracji. Jedno przekwita, drugie kwitnie, trzecie szykuje się do kwitnienia. Mają rację ci, którzy twierdzą, że trudno mieć przez cały sezon cały ogród w najlepszym wydaniu. Co kilka dni dekoracje się zmieniają i kolejna rabata gra pierwsze skrzypce. A ja niespiesznie jej szukam.
Najpiękniej pachnie w zakątku, gdzie w grupie rosną trzy bzy Palibin
Szkoda, że kalina Roseum nie pachnie ) Kwiaty ma w tym roku wyjątkowo okazałe.