było
jest
przesadzone szafirki, to dla Krys

stipa wyskubana, odchodziła całymi garściami, może coś odbije, do przesadzenia do przedogródka, zagłuszała róże, żuraweczkę, nie wysiałam jej w tym roku. To po werbenie druga roślina, którą przestałam się zachwycać. Nie chcę dodatkowego pielenia, ogródek za mały na nie; przy okazji wykopałam iryski reticulata
i dalej dla Krys żuraweczka z bodziszkami od Vivy

bodziszki też będą do dzielenia, dla nich miejsce się znajdzie, pięknie przezimowały
papuzie powtórzyły kwitnienie