ja tez sto lat, nie liczac Sylwka, moj Emus nie przepada za tancami
u nas znowu leje, wlasnie mie przepedzilo z ogrodu. Przygotowalam wanne na posadzenie pelargoni. Wymyslilam sobie bialoczerwone. mam biale stojace i czerwone wiszace. Bedzie flaga narodowa na wjezdzie. W koncu jestem patriotka.
Po tej wystawie oczywiscie pilismy piwo, najpierw w ogrodku piwnym. Nie no wlasciwie to nie byl typowy bawarsku ogrodek piwny, to byla poprostu karczma z tarasem a ze swieto bylo to i uzyka przygrywala.
a potem poszlismy do piwnego namiotu