Ola, Lindsay, tu macie spiek z bliska
Tusiawka, ale ja mówiłam o takich plackach.

Ja wiem, ze jak zarosnie to jest lepiej. Ale ja mam wyjatkowe szczescie, trawa mi nawet lawendy przerasta i je niszczy. Mam wyjatkowo wredne chwasty.
Miłkowa dobrze mówi, miałam takie same odczucia. Plus ja miałam te drobną. Wiatr zwiewał, chwasty rosły, roboty więcej. Teraz wysypałam bo jakaś pomrocznosc mnie dopadła jasna. Po jednej rabacie się rozmysliłam, ale nie było juz jak