Koloru nie brakuje to prawda :-D
U mnie gnić to jeszcze nic nie powinno chyba że padać nie przestanie. Tyle że zimno jest i wiele roślin albo w pąkach albo nawet nie, czeka na ciepełko. Dalie chyba znów mi nie zakwitną.
U ciebie wszystko świeżo posadzone to byś podlewać musiała a tak chmurki to za ciebie robią ale wiadomo co za dużo to też nie dobrze.
To rudbekia Cherry Brandy, przynajmniej tak było na opakowaniu nasion. Mogę ci sadzoneczkę ukopać jakbyś chciała.
Miałam przyjemność być z dziewczynami w Przypkach u Danusi.
Ja byłam tam pierwszy raz więc nie miałam porównania. Za to to co teraz zobaczyłam jest warte zobaczenia. Mnóstwo detali, piękne rzeźby Witka, cała paleta barw, ołowiany jest obłędny, ta ilość luster, trawa... o basenie nie wspomnę, bo gdyby nie ta ilość ludzi, to chętnie bym popływała a tak skończyło się na stopach
Wróciłam z inspiracjami, z pomysłami i poczuciem świetnie spędzonego czasu. I poznałam dziewczyny uściski Kasya i April
Kasya... bardzo dziękuję za pokazanie swojego uroczego zakątka. Tak mamy mało miejsca. Masz cudnie leśny klimacik. Zachwyciły mnie świecznice i drzewa i ilość doniczek
Jagodzianki pycha poproszę o przepis
Kilka zdjęć z mojego aparatu, tych cenzuralnych, bo dziewczyny by mnie udusiły
Sadźce tuż, tuż i będzie i ładniej i owady bądą miały ucztowanie. W tym rokuy już porosły duże. Na wiosnę koniecznie im trzeba będzie zmienić miejscówki. Teraz myślę, tu , tam i jeszcze gdzieś im dać to miejsce}_
Niewiele jest u mnie bylinowych zakątków. Te, które są, pozwalają nacieszyć oczy kolorami.
Ten egzemplarz gaury rośnie w ogrodzie od kilku lat. Wyjątkowo wysoki, ale pięknie trzyma pion. Siewek nigdy nie udało mi się znaleźć. W innych miejscach gaury niestety zanikały. W tym sezonie dosadziłam kilka jasnoróżowych. Może wytrzymają dłużej niż jeden sezon.
Sekator już jest w gotowości do przycinania przegorzanów. Główki z nasiennikami zaczęły lekko przysychać.
Lada moment swój najlepszy czas będzie miało rondo. Bezodmianowe rudbekie mi zanikły. Ostały się tylko te odmiany Goldstrum. Dopiero teraz zaczynają kwitnienie.
Odmłodzone bratki wciąż są w zadziwiająco dobrej formie. Stożki z ostrokrzewów wypadałoby znowu przyciąć.
Rabata zegarowa osiągnęła apogeum swojej urody. Nie da się tam teraz wcisnąć szpilki.