No dobra - teraz ta rabata...wyleciał wieeelki płożący jałowiec.
W dziurę nasadziłam...
3 buksy i dałam je w żwirek
5 hortek phantom
6 rozplenic hameln
w głębi po lewej 2 gracki
za nimi przesadziłam pęcherznicę diabolo- upitolone gałęzie, bo korzenie też upitolone
po prawej z tyłu kalinę...
Przed nią mają być 2 variegatusy, bo płot widać...
Mam nadzieję, że kalina zarośnie ta przestrzeń...i, że 2 trawy po lewej i 2 po prawej zasłonią te puste miejsca...
Poza tym widać łyse pod cyprysikiem- hortki zasłonią..I trawa po tym karczowaniu nie istnieje...
Wrzesień piękny w ogrodzie złudzień i niespodzianek...zielono i soczyście, nie widać jeszcze u Ciebie jesieni, pore roku można poznać u ciebie, tylko po rozchodnikach, marcinkach i przebarwiającej się horti, czy na fotce poniżej to róża czy kalina koralowa już z owockami? ..poproszę focie z bliska
Buziak
Jagoda jesień mamy już prawie na plecach i zapowiedź pięknej soboty, a klony tak będzie szaleństwo kolorów, tak sobie myślę, że dlatego mam tyle klonów u siebie, bo nie znoszę jesieni, a właśnie dzięki klonom prawie ją polubiłam
K. Atropurpurea jest już czerwono bardzo jaskrawy
A kalina japońska już przebarwiona też na czerwony
Natyrałam się dzisiaj do bólu, a zapowiadał się taki leniwy dzień....
- Kindziowa rabata wyplewiona
- dokoszone tam gdzie nie było
- posprzątane, tzn. kilka taczek trawy i chwastów poszło na kompostownik
Ta hortensja ma niesamowite rozmiary w szerokości, za rok będę tę rabatę na pewno poszerzać o pół metra, a kalinę chyba przesuwać zza niej. Kalina też szaleje w tym roku.
Dzisiaj zrobiłam nowe sadzonki, ale chwilowo w przechowalniku czekają
Dywan będzie za 2 latabędzie trzeba wiosną wysiać jakieś jednoroczne kwiatki żeby nie trzeba było plewić między trzmieliną. Tak myślę.
Kalina zostanie w tym miejscu, inne rzeczy najwyżej przesadzę. Będzie miała w nogach hosty i co Ty na taki plan
Tak, werbenki i mnie zaskoczyły na maksa, nie spodziewałam się ani takiej ilości z kilku sadzonek ani takiej wysokości. I co właściwie dla mnie najważniejsze werbena w tym miejscu nasłonecznionym będzie się miała dobrze.
Irenko, z trzmieliny zielono-żółtej najbardziej podobają mi się obwódki, a zielono-białą widziałam u Kapiasów w Goczałkowicach w postaci dywanu i taki też zapragnęłam mieć.
Mój odwyk trwał ponad 3 tyg. i jakoś nie poskutkował. Teraz siedzę, czytam, oglądam bo to przecież kawał historii mnie ominąłOwsik też
dzięki zastanowię się nad tym powojnikiem , na jrdnym boku altany mam posadzoną wisterię o żółtych kiściach myślę, że ona się bardzo rozrośnie z czasem .
Posadzę miodunkę
Tam w okolicach żółwia, który przykrywa studzienkę z odwodnienia podjazdu planuję posadzić jakąś szczepioną trzmielinę może, a nisko dosadzić chyba jałowce takie rozłożyste niskie- z odzysku.Dalej na tej rabacie rośnie duża już kalina szerokolistna-zimozielona,jako wypełnienie rabaty rośnie niska trzmielina. myślę żeby coś tam dosadzić kolorowego - tylko tam jest cieniowo, bo jeszcze winobluszcz na płocie
Potem dalej będą szmaragdy , hortki i trawki ( to jest ta ściana z budynkiem sąsiada)
1. thuje w ograniczonej ilości
2.choina kanadyjska
3.miłorząb japoński
4.brzoza papierowa lub doorenbos
5.klon shirasawy
6.różaneczniki tylko białe
7.kalina grandiflorum
8.bukszpan,
9.cis
10.berberys green carpet
11.cyprysik tepołuskowy
12.sosna brepo lub inne kulki
13.wrzosy
14.cyprysik nutkajski (lub nie)
15.świerk inversa,
16.sosna bosniacka
17.buk dawyck gold (bardzo) -myślałam o 3 wzdłuż ogrodzenia z przodu i powtózyć 3 x po lewej stronie domu, tam jest elewacja gdzie nic się niejej ciekawego (garażowa) i ładnie by się odcinały na tle białej sciany
18.tulipanowiec amer.
19.Magnolia
20.wiśnia umbraculifera wdzłuz ścieżki wejściowej domu lub Grab frans fontaine – ten podoba mi się bardzo, bardzo pod warunkiem że wygląda jak zielona kolumna, długi i chudy
Karmnik nadaje się na patelnię i suchutkie podłoże.. inaczej będzie brzydki. No i pielenie jego to mordęga.. po wyrwaniu chwastu robi sie brzydka wyrwa.....rozplenice, hosty, hortki i karmnik.... może sie zastanów nad takim połączeniem, bo ja tego nie widzę. Ale Ty tu rządzisz
Lubię to miejsce: kończą się hortensje Kindzi i rośnie kalina, rozplenica i hosty. A podłoże z czasem będzie porośnięte zielonym dywanikiem karmnika ościstego.
LISTA.
Pogrubione sa te które mam (cebule są zamówione, za dwa tyg powinny być), w ilościach podanych. Mam kilka ostróżek, ale nie wiem jak z kolorami u nich. Chyba lepiej kupić juz kwitnące? Widziałam wcz w CO, były ciemnoniebieskie i fioletowe.
Kilka fotek typu PRZED I PO (a raczej w trakcie pracy, bo do końca jeszcze daleko)
Rabatka południowa w lipcu był to busz krzaków :
Potem krzaki zostały przycięte:
Nadal wyglądało tu nieciekawie. Odkryłam też, że moja kalina koralowa wcale nie jest tą, którą chciałam mieć. Więc postanowiliśmy z M, że podlega kasacji. Została wykarczowana:
Z jednej strony widok taki:
Z drugiej taki:
Irenko buchanani mam dopiero pierwszy sezon więc nie mam żadnych doświadczeń, wystarczą mi te proste badylki- są urocze
U Ciebie dziś połaziłam, może uda się w realu
Dzięki, pozdrówka
Aniu, nie pokładają się. To sztywniaki 1 patyczek wypuścił zielone więc może z niego będzie jakiś Dollar. Jak będziesz chciała na wiosnę będzie Twój
Szczerze, to wolę limki i vanilki (której nie mam jeszcze). Za Dollarami przemawia to że się nie pokładają. O ile dobrze pamiętam to dość szybko brązowieją na jesień i tak nie zachwycają kwiatostanami jak inne.