Wychodzi całkiem smaczny, tylko z wydłubywanie płatków trochę schodzi .
Witaj Elu! Bardzo mi miło że zajrzałaś . Migdałki faktycznie robią wrażenie, miałam jednego ale w tym roku dokupiłam kolejnego i nie wiem czy na tym się skończy bo choć kwitną krótko to wyglądają zjawiskowo.
Wielkość zależy od wysokości szczepienia ale sama korona migdałka to ok.1,5m.
Może jeszcze młody jest, ten mój ze zdjęcia jest u mnie od 2012, koronę ma wąską bo ja go na zimę związuję. Po kwitnieniu wycinam na króciutko.
a ten niedawno wsadzony
Witaj! . W programie podali żeby w lodówcę nie trzymać, nagrałam sobie to na spokojnie potem spisać mogłam . Myślę, że bardzo długo może postać ja to go jeszcze do słoików prosto z piekarnika wyciągniętych lałam a zakrętki we wrzątku gotowałam i potem oczywiście słoiki wieczkiem do dołu stały. Synek już się kanapkami z miodkiem zajada .
Przekopałam, wybrałam korzenie chwastów i zaczęłam roszady roślinkowe Tylko te siewki... Głupia zapewne jestem, ale szkoda mi ich było i chciałam uratować jak najwięcej, aminek ładnie się wysiał, przegorzana sporo... A to ratowanie jest czasochłonne bardzo
Przed przesadzaniem rabata po lewej cała w chwastach, bo tam tej wiosny jeszcze nie dotarłam. Przez jej środek musiałam wykopać wszystkie rośliny, bo tam idzie linia żywopłotu.
Przed i po.
Piękną fotkę macie, nie ma to jak ogrodowiskowe spotkania i pogaduchy o roślinkach. W lubelskim też spotkanko w niedzielę miałyśmy, ja pierwszy raz byłam ale na pewno nie ostatni .
Czyli ja czekam na kwitnienie Black Tulip, a Ty na Genie; mam dużo nowych magnolii, czasu im trzeba, ale potem jak te 20 zakwitnie, będzie piękna wiosnapozdrawiam Kasiu
Miałam dosadzać jeszcze cisy semperaurea do żywopłoty ale jest tak zimno że uciekłam ale za to są zdjęcia
Może potem ociepli się, jest szansa bo świeci słońce ale na razie jest zimnica,brrrr
Mam ich dużo i azali też, japońskich i wielkokwiatowych, te pod murem też ogromne, ale przez pnie drzew trudno je pokazać, w realu widać
Te stokrotki mam z nasion, jak mi sadzonka przekwitła rok temu, to od razu w grunt siałam i są, tak co rok robię, dopiero szoł się zaczyna, będzie lepiej; u mnie tam słońce późno i dość chłodno tam, ale radzą sobie super.
A kupuj!
Widok niesamowity, jak kwitną ja mam w połączeniu z różowymi żylistkami
Ale śliczne te Maruszki prawie tak ładne jak moja hi hi
Tochula ale żeby zaraz z goownem, mnie? Tak jak Ci mówiłam qpa będzie na jesień, musi być Mam ewentualnie niedaleko pole gdzie na kije chodzę, tam często konie się pasą, to przejdę i jak będą to pozbieram placki No to jest myśl, jesteś moim ciagłym natchnieniem albo motorem - jak kto woli
A te widły aż sobie obejrzałam na all, dalej się zastanawiam po co mi one? Nie umiem obsługiwać takich narzędzi Przecież to do przerzucania tylko jak można tym kopać? Hmmm...
Sama prawda
No jakiś szał z tymi magnoliami, ale miejsca na nie mamy. Wybieramy konkretne odmiany i w razie co będziemy je formować. Jeszcze 2 dojdą i koniec, 20 wystarczy.
Wzajemnie, u nas majówka imieninowa, a pogoda straszna.