Buczka zazdroszczę, grujecznika też. Kiedyś i ja znajdę miejsce na takie drzewka
Co do zakupów, kupiłam dużo mikołajka, chciałam szpaler niebieskich kwiatków przed żółtawymi thujami. Normalnie zakup roku... Po posadzeniu szłam obok starych mikołajków i zobaczyłam to, rozsiał się jak głupi dookoła starych...
Kupiłam też różne kocimiętki, ale już przehandlowałam, bo sobie przypomniałam, że przy różach miałam iść w bordo a nie w niebieski
Kupiłam szałwię omszoną, różową gaurę i vertigo, już w donicach.
Czego NIE kupiłam
-bukszpanów

-dereni Elegantissima
-choiny kanadyjskiej (była w jednym miejscu w szalonej cenie)
-żadnej róży, ale to da się naprawić