U mnie lilie już dawno przekwitły a u Ciebie na okrągło

Gardener27 napisał(a)

Pamiętam akcję z sekatorem w dziczy więc nie dziwią mnie widoki walki z bluszczem i irgą, to pestka Rabaty pięknie uporządkowane, będzie gdzie sadzić. Co prawda obecna pogoda nie sprzyja nowym nasadzenią ale przecież jest czas by wszystko zaplanować i zrobić jak należy.
Anabeki masz bardzo ładne i lilie również ciekawe, sosenka przycięta na medal.

Ależ Ty masz pamięć.... Skutki walki którą wspomniałeś odczuwam do dzisiaj babski upór nie wyszedł mi na dobre. Podobnie jak róży którą upierdzieliło mi się przesadzać w lipcu.
Pochowałam szpadle aby nie kusiły, z przesadzaniem poczekam (obiecałam sobie) na chłodniejsze dni. Musze przesadzić kilka hortek, host i dwie kaliny.
Anabelki i reszta dziękują za pochwały.

bogumila napisał(a)

Lilie pełne...kupiłam przypadkowo na ryneczku.

Czuję ich zapach

Pamiętam akcję z sekatorem w dziczy więc nie dziwią mnie widoki walki z bluszczem i irgą, to pestka Rabaty pięknie uporządkowane, będzie gdzie sadzić. Co prawda obecna pogoda nie sprzyja nowym nasadzenią ale przecież jest czas by wszystko zaplanować i zrobić jak należy.
Anabeki masz bardzo ładne i lilie również ciekawe, sosenka przycięta na medal.

Lilie pełne...kupiłam przypadkowo na ryneczku.

...moje ulubione...białe i pachnące.

Na różance kwitną lilie orientalne

Miro,
sadźmy lilie i radujmy się ich pięknem! I zapachem

Rutewki co roku dosadzam i wciąż mi ich mało Najstarsza Delavaya ma ok 8 lat i jest najpiękniejsza Taka odroczona gratyfikacja. Ogród uczy cierpliwości. Piękno każe na siebie czekać.

Okrągłą ławkę wokół drzewa kupiłam na Allegro. Czereśnia okazała się za szeroka, więc ustawiłam tylko pół, a drugie pół czeka w piwnicy na swoją kolej. Jak pierwsza połówka się zniszczy, zastąpię ją tą z poczekalni. Jedną cząstkę postawiłam w altance, wpasowała się w róg. Nie wiem, czy można kupić częściowe elementy.

Bardzo lubię moją wojsławicką ławkę To dobre miejsce, na górce, z panoramą. W sąsiedztwie przybył model Marlboro. Byłam ostatnio w arboretum kiedy kwitło morze lawendy Fioletowe, pachnące, bzyczące Cudny widok! Mogłabym się w nie wpatrywać i wpatrywać. Ciekawość kolejnych piękności Wojsławic popchała mnie dalej.

Brązowo-różowe drzewe to klon palmowy Shirazz. Wiosną jest intensywnie różowy


Aniu,
próbuj i ciesz się liliowym pięknem
Krwiściągi sądziłam rok temu, niewiele więc mogę o nich powiedzieć. To za krótki czas na wnioski. Póki co nie są u mnie ekspansywne. Zobaczymy jak dalej. Nabyłam kilka odmian, będę je testowała.

Aparat to Canon 650 D i obiektyw Tamrona 18-250 mm. Taki uniwersalny, na moje potrzeby wystarcza. Choć marzy mi się jeszcze obiektyw makro.

Lilie kupuję internetowo, wiosną w Lilypolu.

Izo,
fajnie, cieszę się Odezwij się jak już termin będzie bliższy. 21 wracam z nad morza, więc akurat się dobrze składa.

W liliach głównie pachną pręciki, spróbuj je usunąć, może okaże się, że po takim zabiegu zmniejszona intensywność zapachowa jest dla Ciebie akceptowalna.

Rośliny mnie zachwycają i myślę, że ten zachwyt jest widoczny na zdjęciach. Każda z nich to królowa. Dzika marchew jest urocza, ostatnio odkryłam jej nowe stanowisko

Alu,
dziękuję Rutewka zachwyca, to moja ulubiona bylina Delikatna piękność

Angeliko,
ale mi miło Emocjonalny odbiór zdjęć to dla mnie najlepszy komplement

Gosiu,
dziękuję za słowa docenienia

Martyno,
dla mnie nauka przez doświadczenie jest najlepsza. Przesadzanie to chleb powszedni ogrodnika
Krwiściąg jeszcze mały, sadzony w ubiegłym sezonie, ledwo go widać, ale coś tam cyknełam

Fuksjo,
lilie drzewiaste takie po prostu są. Wg opisów dorastają do 2 metrów i u mnie w trzecim roku uprawy tak właśnie się stało. Nic szczególnego nie dostają. Przy sadzeniu zwyczajowo, jak każdej nowej roślinie, daję garść obornika. Mogły też dostać mączkę rogową. I tyle.

Kasiu,
dziękuję Lilie kupuję w Lilypolu. Pomylonych odmian nigdy nie miałam. Jedna zawirusowana się zdarzyła

*****

Pretty Woman powoli kończą kwitnienie
Tu moja mama wśród lilii Ciekawę jaką wysokość będą miały w przyszłym sezonie

gobasia napisał(a)

szaleją floksy

Basiu piękne lilie ,liliowce,floksy.Cudna kolekcja

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Cudnie, perfekcyjne kompozycje, a jaka soczysta zielen Zdjęcia pięknych kobiet zobaczyłam, ale Twój ogród mnie ciągle zachwyca, modelki lilie fajnie do zdjęc pozowały Pozdrawiam

katel napisał(a)

Basiu cudownie u Ciebie - powojniki zachwycające .
Pełne lilie mi się marzą a tymczasem lilie Conca D'oro i kilka NN mają u mnie wirusa i boje się czy mi Gobasi nie zaraziły bo też ma jakieś takie dziwne kreseczki na liściach (ale tylko na końcach więc to może nie to), łącznie bedę musiała kilkanaście lilii wywalić

szkoda staszna...przed wywaleniem dobrze się zastanów czy to na pewno wirus
mają wirusa to co? maja poskręcane liście? czy tylko odbarwienia.. a może coś poidjada cebule

.u mnie też słabe w tym roku ale to raczej wina pogody i mrozu majowego ...zobaczę za rok

te dwie pełne mam pierwszy rok ale są cudne...chyba jeszcze dokupię i tej i tej rozowej

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ula lilie były i hakonehloa też tylko že w tym roku oszalały i rabatkę zjadają.Wyjazd do Kasi spontaniczny był. Decyzja z dnia na dzień.

Tak jest najlepiej. Ja tak do Sylwi jechałam zjadającym hakone mówię TAK

Kasik napisał(a)

Piękne lilie, a rutewka taka eteryczna. Mam ja od niedawna u siebie. Piękny klimat różowych lilii i mieczyków. Nad białą trzeba pomyśleć- ona jak gipsówka pięknie przechodzi przez nasadzenia.

Bardzo lubię rutewkę, ale nie znam sposobu na rozmnożenie jej. W ubiegłym roku zebrałam nasionka z białej i różowej, ale niestety nic nie wzeszło. Matecznik za mały, żeby spróbować go rozerwać.

Gardener27 napisał(a)

Wspaniałe zakupy, aż oczy mi się sieją do tych cebulek Koniecznie muszę również zainwestować w lilie bo mam ich stanowczo za mało, zwłaszcza tych pachnących.
Doroto widoki zachwycające z Twojego ogrodu a trawnik wręcz idealny. Pogoda się poprawiła czy podlewasz bez umiaru ? Soczysta zieleń na zdjęciach.

Z liliami trafiłam na świetną promocję, dlatego tyle ich kupiłam. Nornalnie cena od 5 zł w górę, a ja płaciłam po 1,70 zł. Około 20 lilii zamieszka w innych ogródkach reszta u mnie. Trawnik na krótko poprawił swój wygląd,( był trzy razy deszczyk) ale obecne temperatury i brak opadów znów go wysuszą.
Nazwy trawki o którą pytasz nie znam. Kupowałam na lokalnym targu. Miałam ją też w ubiegłym roku, niestety nie zimuje ani w domu, ani w szopce. Z wysiewu też nic nie wzeszło.

Asiu, lilie kolorystycznie śliczne faktycznie, ale już ich jakość po deszczach ...przykro patrzeć. Muszę sięgimnastykować, żeby kwiatki bez uszkodzeń znaleźć. Chyba, że z oddali.

Miłego dnia.

Haniu, śliczne lilie u Ciebie i jeżóweczki Zresztą wszystko śliczne

kasja83 napisał(a)

Faktycznie masz zlot motylów-u mnie jakoś nie goszczą. Mało je widzę-choć po sąsiedzku dużo kwitnących kwiatów.

Na pewno są tylko może nie zawsze jesteś w ogrodzie kiedy one są - mają swoje godziny

Filomena napisał(a)

A powojnik to jaki Jolu?
Te takie tam bardzo urocze!

Nie pamiętam jaki to powojnik, jutro sprawdzę

Kasiolaaa napisał(a)

Ktos moze sial jezowki z nasion ? Jak tak to odporne na mrozy ?

Nie siałam nigdy z nasion, nie wiem jak wtedy rosną. na pewno nie będa kwitły w pierwszym roku

BasiaLT napisał(a)

Ja siałam takie zwykle różowe i jestem z nich bardzo zadowolona.

Oooo, dzięki za odp. Basiu

Kawa napisał(a)

Joluś macham
śliczne foty motylków i pitaszków
ogród śliczny róze i lilie w szczególności

Tez macham mocno Dzieki

Pszczelarnia napisał(a)

I ptaki i motyle podpisane, a liliowce cudnie kwitną.

Mus się uczyć na stare lata Ewa, nawet nie wiesz ile czasu poświęciłam aby odszukać te nazwy Szkoda, ,że nie są prostsze

Basiu cudownie u Ciebie - powojniki zachwycające .
Pełne lilie mi się marzą a tymczasem lilie Conca D'oro i kilka NN mają u mnie wirusa i boje się czy mi Gobasi nie zaraziły bo też ma jakieś takie dziwne kreseczki na liściach (ale tylko na końcach więc to może nie to), łącznie bedę musiała kilkanaście lilii wywalić

Piotrze, dziękuję za stałe kibicowanie mojemu ogródkowi. Po tygodniowej przerwie, i solidnych opadach u mnie, ogród wymaga natycnhmiastowego wsparcia. Pielę, tnę, wyrywam, grabię, kompostuję, a i tak jeszcze ogólny widok niezadowalający. Lilie pobrudzone, róże z plamkami, krzewy wyrosły ponad miarę, grzeba sekator w łapki brać.

Piękne lilie, a rutewka taka eteryczna. Mam ja od niedawna u siebie. Piękny klimat różowych lilii i mieczyków. Nad białą trzeba pomyśleć- ona jak gipsówka pięknie przechodzi przez nasadzenia.

Wspaniałe zakupy, aż oczy mi się sieją do tych cebulek Koniecznie muszę również zainwestować w lilie bo mam ich stanowczo za mało, zwłaszcza tych pachnących.
Doroto widoki zachwycające z Twojego ogrodu a trawnik wręcz idealny. Pogoda się poprawiła czy podlewasz bez umiaru ? Soczysta zieleń na zdjęciach.