Mebelki super odzysk i DIY króluje u mnie na wsi łatwo składalne drewno albo ławka pod jabłonko zresztą i tak nie mam kiedy na niej posiedzieć chyba że papierosa zapalić wpadam ryje, ryje, plewie i do domu a w domu na tarasie szkło i jakieś bliżej nie zidentyfikowane tworzywo, które łatwo umyć z kurzu bez poduszek których nie ma gdzie trzymać

Ostróżki cudowne właśnie ostatnio zakupiłam ale tylko ciemne i jasno niebieskie, białych nie było. Kiedyś miałam ale się wytraciły, zresztą wkurzały mnie po przekwitnięciu, wysokie kępy ( teraz już wiem że powinny rosnąć w tyle jako wyższe piętro ) więc z nową wiedzą wracam do korzeni i od nowa doceniam ich piękno.

A co to masz takie przed pergolą?

AgataP napisał(a)

I szałwia u Ciebie taka wielka u mnie mikrusia bo tego roczna i na dodatek dzielona(fundusze ) kupowałam jako szałwia omszona to nie wiem czy taka mała czy się ma szanse rozrosnąć.
Ty to dla mnie takie guru bylinowe

Mam chyba odmianę Snowbelle. Dawno kupowana. Podwójne kwiaty. Mały. Niski. Tnę w kulkę po przekwitnięciu. Obecnie z 50 cm wzrostu i roztrzepany. Pięknie pachnie i bardzo śmieci. Mszyce go uwielbiają jak wrócę zrobię zdjęcie. Z tymi odmianami trzeba uważać bo po pierwsze nie wszystkie pachną tak intensywnie. Po drugie rozpiętość wzrostu ogromna.

LEH zapowiada się świetnie. Liście w bordowo brązowy wpadają. Pąki z nutkami czerwieni. Czekam na kwiaty w rozkwicie. W tym roku ta rabata żółta dużo nie pokaże bo wszystko świeże.
RJ cudne filiżanki ma. Jedyny problem to to, że to duża róża. I kolor widoczny z daleka. Na razie stoją razem z BB na rabacie w donicach i czekam na dalszy rozwój kwiatów.

Mam tam właśnie szałwię i nie jestem zadowolona z efektu. Lady Shalott bujnęła na metr. Krwawnik jej dorównał ale szałwia jest niska. W sumie powinnam poczekać bo ta szałwia w innym miejscu potworem była w ubiegłym roku a teraz z podziału jest więc pewnie za rok pokaże na co ją stać ale i tak tam przemeblowanie będzie bo źle wsadziłam czosnki i lilie. A bodziszki mi się marzą...

Dzięki Kasja, zaraz pooglądam
Ewa, dzięki za rady Bardzo cenne i podobają mi się A ta kocimiętka kubańska to co to? Nie znam kolezanki

Już podejrzałam Wygląda super tylko czy fioletowa szałwia i ta kocimiętka to nie będzie za dużo fioletu? Pod trawami rosna jeszcze fioletowe astry( widoczne póznym latem dopiero)

Szałwia dobrze będzie wyglądać przy Koboldach (nie wyrzucaj, to cenne rośliny i pasują jako wykończenie rabaty na dole). A miedzy Annabelle i Koboldy, lekko z tułu, można wcisnąć wyższą roślinę - bylinę kwitnącą bardzo długo (kocimiętka kubańska).

Kocimiętka piękna, a szałwia obok to ta ode mnie? Napisz chociaż Ty Iwonko, że u Ciebie dobrze rośnie, bo ostatnio dwie dziewczyny aż pisały, że nie może się pozbierać od roku i przyczyny nie znam bo u mnie szaleje na całego.

Urodziwy ten klonik i rabata z bodziszkami również, ta wysoka szałwia to Caradonna?

Tak Basiu, to też szałwia. Mam trzy kolory: białą, różową i fioletową.

Basiu . ! Masz piękne zadbane rabatki a że gdzieś jakiś chwaścik sie pokaże ...przecież to nie" muzeum"
a Ty zaraz pierdzielnik


Basiu a to białe przy szałwi i stipie to tez szałwia?

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Byłam na działce i śnieżnik już wysypał nasiona, więc tylko delikatnie przykryłam ziemią i oznaczała miejsce.
O szałwię muszkatołową nie ma się co martwić. Daje bardzo obfity samosiew. W promieniu 1 metra sama szałwia. To z własnego doświadczenia, bo w mieszance bylin wysokich trafiła się jedna, a teraz wyrywam siewki, bo zagłuszyłyby wszystko.
Piękne trawy i liatra po roku też pięknie wyrosła. A żywopłot może da radę. Mamy w tym roku dość mokro. (st)

jak dla mnie bardziej lawenda niż szałwia

Radziu2013 napisał(a)

Kocimiętka+szałwia świetne towarzystwo

Też tak uważam

Kocimiętka+szałwia świetne towarzystwo

Niewiele się dzieje w moim ogrodzie (akcja reanimacji cisów w toku), ale powoli robi się kolorowo.



Szałwia otwarta. Piękny niebieski kolor. Niestety nie zimuje. Trzeba wykopać i przechować.

Ale na fociłaś ślicznie ścieżka z okrąglaczków i kamyków super się prezentuje i hosty pod drzewem, i szałwia taka dorodna u mnie trochę mikra ale nowo sadzona i jeszcze dzielona

A morza zazdroszczę ja muszę poczekać jeszcze miesiąc żeby zamoczyć palce w słonej wodzie i po wylegiwać się na piasku mam tylko nadzieję, że będzie słonko czego i Tobie życzę

Mirka napisał(a)

Bogusiu zakwitła mi Szałwia Muszkatołowa z nasionek od Ciebie.Fotki u mnie☺

Widziałam...śliczna.

Takie coś przyszło ze wsi nie wiem jak się nazywa i czy pozostanie na dłużej



nieśmiało kwitnie szałwia tegoroczny nabytek po podziale



i takie coś jeszcze



i lilie w pączkach

Szałwia, hortka i samosiejki dzwonki

Nowalijka napisał(a)

Widzę, że też jesteś uzależniona od kwiatów)), moje liliowce, te które miałam juz na działce właśnie kwitną a te które zakupiłam wiosną przez internet są mniejsze i dopiero zawiązują pąki (nie wszystkie). róż też kupiłam trochę wiosną ale nie kwitną jeszcze, twoje są piękne i ta szałwia....

No właśnie. Nie wszystkie liliowce zakwitną tego roku. Dlatego zwykle dokładnie "macam' paczuszki z nimi, żeby wybrać jak największe Mam kilka róż, które rosną u mnie już kilka lat. Jednak kolejne dokupiłam wiosną zeszłego roku. Te są więc jeszcze małe. Mam jednak nadzieję, że szybko się rozrosną. Jestem bardzo niecierpliwa Szałwię mam kilka lat. Przesadzam w inne miejsce siewki i dlatego mam już ich trochę.

Widzę, że też jesteś uzależniona od kwiatów)), moje liliowce, te które miałam juz na działce właśnie kwitną a te które zakupiłam wiosną przez internet są mniejsze i dopiero zawiązują pąki (nie wszystkie). róż też kupiłam trochę wiosną ale nie kwitną jeszcze, twoje są piękne i ta szałwia....

Edyta, z Pashminą mam tylko seslerię heuflerianę i w plecach rh białe. Z przodu danica. Ta rabata jest w kamieniu i w dodatku frontowa wiec tam już raczej nie będę nic więcej dosadzać.
Fajne masz ceny na trawy. 25zl za miskanta mnie nie zdziwilo. U nas tak jest i ubolewam nad tym.
Ta szałwia stała przy caradonnie, ale sama nie miała nazwy. Zatem niestety obie mamy nn. Też bylam ciekawanazwy, ale najważniejsze, że ladnie mi wypełniła luki i dodała koloru
Widzę, ze moja Leosiowa rabata wiedzie prym Bardzo mnie cieszy, że w końcu coś mi dobrze wyszło w ogrodzie A ona powstała zupelnie z przypadku. Chcę ją jeszcze trochę ulepszyć trawami (dlatego pytałam u Ciebie).