Pan maluśkiewicz

gierczusia 09:06, 24 cze 2017

Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678

Môj leonardo też ma zwieszone kwiaty..jestm bardzo ciekawa czemu..muszę kogoś mądrzejszego " różano " zapytać

Piękne te róże Karolcia

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie

Mixtoorka 09:15, 24 cze 2017

Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811

Do góry

MirellaB napisał(a)

U Ciebie dziwna Jude, a u mnie Summer Song - beznadziejna. Ci się dzieje z tymi różami?

Mirellko myślę, że to jakies problemy z nawoźeniem. Moja Jude teraz buja. Pewnie za duzo azotu. Sypałam jej obornik granulowany wiosną.

Myślę, że musimy dać im czas. Ocenić za rok. W zeszłym roku były dziełem producentów. W tym uczą się mieszkania u nas.

Jakoś wyrozumiała się bardziej zrobiłam

Szałwia mi leży, muszę ją podwiązać.

____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz

Mixtoorka 09:17, 24 cze 2017

Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811

Do góry

gierczusia napisał(a)

Môj leonardo też ma zwieszone kwiaty..jestm bardzo ciekawa czemu..muszę kogoś mądrzejszego " różano " zapytać
Piękne te róże Karolcia

Ooo witam, witam serdecznie

Tak się zastanawiam czy te zawinięte pędy to nie przez mszyce we wczesnym etapie rozwoju pędu. Albo inne szkodniki kłujące.

____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz

Kacha123 09:26, 24 cze 2017

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707

Do góry

Nowe nabytki cudne

Maluśkiewicz się bujnie rozwija i cieszy oko. U mnie też szałwia się rozłazi, nawet ta kompaktowa.

____________________
Kacha Mój ogród pod górkę

MirellaB 00:08, 25 cze 2017

Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152

Do góry

Mixtoorka napisał(a)

Mirellko myślę, że to jakies problemy z nawoźeniem. Moja Jude teraz buja. Pewnie za duzo azotu. Sypałam jej obornik granulowany wiosną.

Myślę, że musimy dać im czas. Ocenić za rok. W zeszłym roku były dziełem producentów. W tym uczą się mieszkania u nas.

Jakoś wyrozumiała się bardziej zrobiłam

Szałwia mi leży, muszę ją podwiązać.

Hmmmm no może masz rację, ale Summer Song i tak muszę przesadzić.

Pokażesz ładną Jude?

____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...

Mixtoorka 08:23, 26 cze 2017

Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811

Do góry

MirellaB napisał(a)

Hmmmm no może masz rację, ale Summer Song i tak muszę przesadzić.

Pokażesz ładną Jude?

Jak SS ma mało słońca, to faktycznie ale teraz to chyba nie jest najlepszy moment.

Jude teraz jeszcze nie jest ładna, jedyny kwiat kwitnący do góry nogami, a właściwie to w dół poległ podczas wczorajszej burzy. Dobrze, że zdążyłam jeszcze nos w niego wcisnąć

Lubię ten cytrynowy zapach

tak zupełnie nie różany.

Jak tylko zakwitnie to pokażę

____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz

MirellaB 11:08, 26 cze 2017

Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152

Do góry

Ok to cierpliwie czekam na fotki

Karolka, a Jude jaki tworzy krzew tzn.czy jest rozlazły czy zwarty? I jaka wysoka u Ciebie rośnie?

____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...

Mixtoorka 11:23, 26 cze 2017

Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811

Do góry

MirellaB napisał(a)

Ok to cierpliwie czekam na fotki
Karolka, a Jude jaki tworzy krzew tzn.czy jest rozlazły czy zwarty? I jaka wysoka u Ciebie rośnie?

Jude ma wysoki krzew ok. 80-100cm, w zeszłym roku ją podwiązywałam i w tym też jest podwiązana. Myślę, że ze względu na wiek, jeszcze by się rozkładała. Ale wokół niej jest rozlazła szałwia i to ona teraz jest bardziej problematyczna

ale za to zasłania podparcie Jude

Jude ma mało trwały kwiat. Jeden- dwa dni. Dużo czekania, ale akceptuję ją taką jaka jest. Jest jakiś urok w tym czekaniu na ten kwiat "jednej nocy"

Czekam też na Otello. Mam przed domem, puki co w pąkach jeszcze.

Pozytywnie zaskakuje mnie za to Eden rose. Moja jeszcze malutka i na niej takie wielkie kwiaty, są i są.

____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz

kasja83 13:06, 26 cze 2017

Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961

Do góry

Mixtoorka napisał(a)

Kasieńko, ja też lubiłam u innych, ale różyczka jest silnie zakaźna... i raczej nieuleczalna...

Dziękuję!

Oj to może się kiedyś zarażę

____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie

Mixtoorka 13:09, 26 cze 2017

Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811

Do góry

kasja83 napisał(a)

Oj to może się kiedyś zarażę

Nie chcę Cię straszyć, ale coś mi się wydaje, że już podłapałaś wirusa

____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz