Co to za szałwia, ta różowa? Ona wysoka rośnie, czy to kompaktowa? Uroczy ma kolor- taki nieoczywisty! I podziwiam stipę u Ciebie! To z siewek domowych, czy przezimowała, czy sama się wysiała?
Opisana była jako kompaktowa Bright Rose i chyba się zgadza. Większa już raczej nie będzie, dorasta do 30 cm, teraz idzie tylko w masę. Uwielbiam ją - wcześnie startuje, nie wykłada się, kwitnie ciągiem do pierwszych przymrozków, bez problemów zimuje i bardzo łatwo się wysiewa. Wszystkie, które tam są wyprodukowałam z 5 sadzonek kupionych 3 lata temu Jest u Marty-Finki.
Stipę siałam 2 albo 3 lata temu w domu zimą ze sklepowych nasion, w maju na rabaty i ... tak jest do dziś. Przezimowała więc 2 albo 3 zimy. Oczywiście, że się sieje, ale tak do opanowania. Często zbieram jej nasiona i wprost na rabatę zakopuję pod stipy - mamy, dzięki temu sadzonki idą w masę, a nie mam miliona mini siewek.
Co ciekawe - kupiłam też kilka sztuk sadzonek w szkółce w zeszłym roku bo było mi jej mało i te wszystkie padły.
No niezła historia z tą stipą- mam do niej ogromną słabość, dostałam sporo w zeszłym roku od dobrego duszka, i przezimowała jedna. Podobno się wysiewa, ale wygląda na to, że nie u mnie
A ta szałwia jest przecudna! Jaką drogą się zamawia u Marty Finki? Ma swoją stronę? Czy jak?
Ma stronę (Zielony Punkt) - na pewno Madżenka ma do niej kontakt bo często u niej zamawia.
Ja mam wrażenie, że większe stipy lepiej zimują tzn. nie chodzi tyle o ich wiek, co o wielkość. Nie potrafię tego uzasadnić, ale u mnie tak jest. Dlatego staram się łączyć kilka małych siewek w jedną dużą.
I u mnie wcale nie ma jakoś szczególnie sucho, gdy podlewam brzozy i miskanty na tyle rabaty zawsze i jej się dostaje.