Sebek moi znajomi mają hebe już od 5 lat we wsi obok, niczym nie okrywają ... Może u nas przeżyja, tylko albo śnieg jest im potrzebny albo obsypać je torfem a ja je korą obsypałam i w lutym przeczytałam, że tak nie wolno....
Dzisiaj jeszcze wykopłam 6 szt czegoś co nie przypominało kul bukszpanowych i wkopłama 6 kul z plantacji. Dodatkowo wyrzuciłam 9 wymarźniętych hebe i wsadziłam nowe. Czy tak będzie co roku? Ponieważ zmrok mnie zastał nie zdążyłam cyknąć fotek ani posprzątać podjazdu. Melduję, ze jutro będzie fotorelacja.
I zastanawiam się jak zagospodarować bukszpany pstre, które zamierzam dokupić. chyba je posadzę przy ścianie wodne, zrobię taki żywopłocik i może z jedną - dwie kuli w innych miejscach?
Hebe nie będzie zimować nigdy - zrezygnuj z nich, bo nie warto. Z takich bukszpanów jak najbardziej żywopłocik i kulki
Sebek, ale się u Ciebie dzieje ! jak zwykle zresztą
postrzyżyny na całego, ale iglaczkowi się dostało rykoszetem, hehe ....
za to wianek pierwsza klasa
Na trawnikach dwuletnich można już stosować aerację i wertykulację. W takim miejscu na wiosnę trawa powinna sama wyrosnąć, bo się już to rozpuściło przez zimę.
Jest sposób na to, aby psi mocz nie wypalał trawnika. Jeśli zauważysz, że tam nasikał porządnie i szybko podlewasz to miejsce wodą w dużej ilości - wtedy zadziała to jak nawóz i trawa będzie w tym miejscu bujniejsza.
Jest bardzo atrakcyjna oferta na allegro. Pisałem ze sprzedawcą czy nie byłoby możliwości wysyłki, bo już miałem kupować, ale niestety nie da się. Także to oferta dla osób z okolic Konina
Jakie śliczne te fiołki. Ja chyba w tym tygodniu już nie wytrzymam i też coś kupię
Witaj Sebku
Ja też uwielbiam fiołki rogate, mają tę przewagę nad bratkami, że kwitną dużo dłużej Zaglądałam do Ciebie, ale się napracowałeś! Uważaj na kręgosłup, za młody jesteś, żeby już cierpieć.