Wiosna przyszła późno to może i zima nie będzie się śpieszyć?....
Już po twoim wcześniejszym poście przejrzałam fotki larw. Dzięki jeszcze raz za identyfikację. Cieszę się ogromnie, bo to oznacza że równowaga w stawie się normuje.
Iwonko ja już ogromnie dużo czasu i roślin straciłam przez pośpiech. Teraz robię po kolei tyle, że w trochę szerszym wymiarze.
Iwonko ale ja tak po trochu wg planu. Tzn w planach jest azaliowa, staw i wał koło niego i trawnik w sadzie. Na reszcie terenu narazie pilnuję, żeby nie rozsiewało się zielsko. I tak w sobotę szykowałam pod krzewy owocowe, aż zon krzyknął że idziemy wał sypać. Skorzystałam, bo przy tej robocie bardziej potrzebne męskie ręce.
Pilnie muszę wymyślić co posadzić na tym wale. Rady potrzebuję. Musi być docelowo nie za wielkie (max 4-5m) bo nad nim idzie linia wysokiego napięcia.
Chciałam coś w tym stylu uzyskać: https://pl.pinterest.com/pin/455496949791218193/
Masz jakieś propozycję Iwonko?
i tak: bedgenia juz na miejscu docelowym jeszcze kilka musze przesadzic, (Kawa zostawilam i cos dla ciebie, nie stresuj sie)wg planu oczywiscie, hortensje posadzone 1m od siadki 0,43m od krawedzi trawnika, celowo oczywiscie zeby poszezyc rabate jak sie bedzie wykladac na trawnikkaloryfer do rozbiórki
tyle mam do opowiedzenia ze wieczoru mi zbraknie, nie wiem od czego zacz, jak to mowiaja "od początku"
Zanim sie dorwalam (wynik niezly 3h z pomocnikiem) hortensjowa wygladala tak:
bylo tam wszystko, teraz zostalo prawie nic tzn budleja do przesadzenia, wisteria podzieli los poprzedniczki, szalwie nie wiem jeszcze gdzie moze do tesciowej, czysciec welniasty