Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Gosiniak"

Ogród do kwadratu 12:25, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
No to wszystko już jasne Pozdrowienia przesyłam
Ogród niby nowoczesny ale... 12:21, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Magda70 napisał(a)
Gosia ale rozumiem, ze też kociak?? Mój też szeroki...dietę mu stosuję ale ciągle chodzi i marudzi,że głodny

Aga witaj!! w końcu wróciłaś Śnieg u nas popadał tak dziewczyny zaklinały...ale krótko zaklinały bo bałwala ulepić się nie da

No pewnie że kociak, doprowadza mnie do szału, bo ja śniadania jeszcze nie zjem, a on już trzecią porcję prosi. Za każdym razem jak idę do kuchni pędzi za mną jakby cały tydzień nie jadł, też go staram się stopować, bo ile można, on więcej ode mnie potrafi zjeść
Ogród - Moje spełnione marzenie 12:16, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
dorkow0 napisał(a)



Śliczne fotki i piękne miejsca pokazujesz, powiedz co jest na zdjęciu - azalia? Może znasz odmianę, jak zimuje?
Igiełkowy ogródeczek 12:10, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Też się właśnie zastanawiam nad zastępstwem, bo dużej z nią bawić się nie będę, a co roku kupować taką malutką co i tak nie zdąży urosnąć, nie ma sensu.
Moje zmagania ogrodowe 12:07, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry


Śliczna jest, czy w pierwszym roku już tak kwitła? Ja ma u siebie takie o ciemnych liściach, ale jakoś słabo kwitną, a u ciebie tak wspaniale.
Moje zmagania ogrodowe 11:52, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ewelinko żebym ja tak potrafiła, wianuszek pierwsza klasa, a ja jeszcze swojego wianka nie ściągam, bo nie mam zastępstwa Zaciekawiłaś mnie tą czerwoną księżniczką, idę poszukać u ciebie bo nie widziałam, może też dodam na listę
Ogród niby nowoczesny ale... 11:43, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Muszę się pochwalić, że ja też mam futro i mówią że wyjątkowo duże na szerokość oczywiście...
A lekturkę też swego czasu za obowiązkową uważałam.
Igiełkowy ogródeczek 11:36, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Magda70 napisał(a)
Ja nie podlewam bo zapominam...słowo...nic im się nie dzieje - no ale one wytrzymałe są przecież na suszę

Oleander też w garażu to ze 2-3 razy wody biedak dostanie... i tu chyba za mało co nie? ale i tak kwitnie

Ja też zawsze zapominam jak mam do garażu przeniesione, sundaville tak przechowywałam, troszkę je tylko podlewałam, jak mi się przypomniało. Ale dałam sobie już z nimi spokój, mam je w garażu, ale z roku na rok coraz marniejsze są po tym zimowaniu i zaczynają kwitnąć coraz później, bo najpierw muszą się zregenerować po zimie. W kwietniu i maju trzeba ja wyciągać rano chować wieczorem, za dużo zachodu.
Tak wyglądał największy z nich w sierpniu 2011 roku po pierwszym zimowaniu, w doniczce są dwie sadzonki.

W 2012 r. było już z nim znacznie gorzej, jedna sadzonka padła całkowicie, a druga była znacznie mniejsza, a w tym roku to chyba w ogóle się nie obudzi po zimie, jest w garażu ale zrzuciła wszystkie liście.
Igiełkowy ogródeczek 11:21, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Zeta napisał(a)
Ja w zeszłym roku trzymałam agawy w domu i troche podlewałam ...też żyją....

Jak cieplej to pewnie częściej trzeba podlewać, a w garażu to i bez wody dadzą radę
Swoje właśnie wyniosłam będę podlewać sporadycznie, dzięki za rady dziewczyny
Igiełkowy ogródeczek 11:18, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Zeta napisał(a)

O ja też tego wstrętnego skrzypa mam! Wyrywanie go tylko wzmacnia...??? No to go dosyć mocno wzmocniłam w zeszłym roku...


Hmm witam w klubie .....roundoup w dłoń .....

Zetka na ocet trzeba się przerzucić
Igiełkowy ogródeczek 11:17, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ewelinka231281 napisał(a)
Znalazłam
https://www.ogrodowisko.pl/watek/470-kubusiowo?page=587

Ewelinko- dzięki serdeczne, jak o tym wspomniałaś, to tak mi się wydawało że gdzieś o tym czytałam, zupełnie mi wyleciało z głowy, a więc ocet w dłoń,
Igiełkowy ogródeczek 11:07, 09 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Magda70 napisał(a)


Jakby wam nie wyszło z tymi agawami to ja tez mam te w paseczki...i młodych koło nich mnóstwo...zerknę dziś na nie z ciekawośći ) w jakim są stanie.

A mogę spytać, gdzie je trzymasz?, bo ja normalnie w domu i teraz jakieś takie dziwne się zrobiły.


Co roku w garażu a garaż nie jest ogrzewany...nie podlewam zimą wogóle i nic się nie dzieje z nimi

To ja też chyba swoje przeniosę, bo w domu 21 stopni mam, dzięki za radę
Igiełkowy ogródeczek 21:46, 08 sty 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Gosiniak napisał(a)

Jakby wam nie wyszło z tymi agawami to ja tez mam te w paseczki...i młodych koło nich mnóstwo...zerknę dziś na nie z ciekawośći ) w jakim są stanie.

A mogę spytać, gdzie je trzymasz?, bo ja normalnie w domu i teraz jakieś takie dziwne się zrobiły.


Co roku w garażu a garaż nie jest ogrzewany...nie podlewam zimą wogóle i nic się nie dzieje z nimi
Postawić trawkę nad i... 21:07, 08 sty 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Ja już mam, ale i tak sobie zajrzę tylko nie wykupcie wszystkich



...ja się chyba tez jutro skuszę...kupię chyba kolor..
Igiełkowy ogródeczek 20:58, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ok, dzięki za rady
Igiełkowy ogródeczek 20:41, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Dzięki Dorota, chyba tak zrobię, tylko czy mogę już takiego małego posmarować, czy mam czekać aż większy wyrośnie?
Igiełkowy ogródeczek 20:35, 08 sty 2013


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Do góry
Gosiniak napisał(a)
To mnie zmartwiłaś, a ja mam na tej rabacie dużo roślin, problem mam właściwie przez całą rabatą pod siatką. On z pola do mnie chce się przeprowadzić


Gosiu, ja go podobnie, ten skrzyp i powój, traktuję, jak pisała Hania... Przycinam, żeby koniec był widoczny i "Randapem" maluję pędzlem, delikatnie, żeby nie kapnęło na inne rośliny... Moja działka sąsiaduje z nieużytkami sąsiadów i wszystko pcha mi się do ogrodu... Ale sposób działa, nawet perz likwiduję w ten sposób... Staram się nie używać chemii, ale w tym wypadku, to jedyna metoda i teraz robię tylko raz na rok... Jak zaczęłam, to dwa, trzy razy w sezonie malowałam, aż się uspokoiły draństwa i na rabatach mam prawie spokój...
Igiełkowy ogródeczek 20:31, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
A jakbyś jeszcze te szyszki cudaśne zobaczyła na dużym okazie, mój maluszek też miał, mam nadzieję że jeszcze wypuści bo to wspaniała ozdoba
Igiełkowy ogródeczek 20:24, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
gierczusia napisał(a)
A ja mam chyba w takim razie pecha czerwone berberysy rosną mi super a żółty i zielona errecta ( to jedyna nazwa , którą pamiętam , hhhihiii )... Zawsze kapryszą ... Jak nie plamy to mszyce ... Achhh , wieczne utrapiienie ... Ale i tak są fajowe !!!

Może za bardzo na nie chuchasz, one raczej odporne są, mój berberys raz miał mączniaka, ale ja już takiego w szkółce kupiłam i nie zauważyłam, choroba się tylko powiększała mimo oprysków, dopiero w kolejnym sezonie był ładny.
Igiełkowy ogródeczek 20:20, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
nieszka napisał(a)
O ja też tego wstrętnego skrzypa mam! Wyrywanie go tylko wzmacnia...??? No to go dosyć mocno wzmocniłam w zeszłym roku...

Ja też, bo ciągle go wyrywałam, co tu robić?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies