Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Igiełkowy ogródeczek

Igiełkowy ogródeczek

Gosiniak 20:01, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Znam, wiem, podziwiam, ale te dwa chwasty, ktore wymienilam to nie byle jacy zawodnicy, ich wyrywaniem nie zalatwisz, a zakrywanie roslinami tez nic nie da bo i tak wylaza. Niestety przecwiczone dosc dokladnie przez kilka lat


To ja z ciekawości patrzę co to za zawodnicy, bo na chwastach się zupełnie nie znam, i rozpoznaję, że ja też chyba mam ten skrzyp u siebie, walczyłam z tym dziadostwem przez cały sezon, wyrywam go namiętnie, ale za chwilę znowu się pojawia tyle samo albo i więcej, ma takie długie białe i cieniutkie korzenie czy ty masz jakiś sposób na niego?
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
bociek 20:05, 08 sty 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Gosiu, wyrywanie tylko tego padalca wzmacnia. One maja korzenie pozakrecane i nawet na dwa metry... Hania Andrus podala sposob i moim zdaniem jako jedyny dziala, chociaz jest ryzykowny dla innych roslin. Jak skrzyp wyrosnie to trzeba go uciac (nie wyrywac, tylko ciapnac sekatorem) i miejsce uciecia pomalowac pedzelkiem i tutaj nie pamietam dobrze, ale chyba Starane polaczone z Bofixem 1:1. U mnie w jednym miejscu sie pozbylam dziada, ale niestety w rozlinach tej zabawy nie ma jak powtorzyc, zeby nie bylo strat
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
nieszka 20:17, 08 sty 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
O ja też tego wstrętnego skrzypa mam! Wyrywanie go tylko wzmacnia...??? No to go dosyć mocno wzmocniłam w zeszłym roku...
____________________
jeszcze hobby czy juz uzaleznienie
Gosiniak 20:19, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
To mnie zmartwiłaś, a ja mam na tej rabacie dużo roślin, problem mam właściwie przez całą rabatą pod siatką. On z pola do mnie chce się przeprowadzić
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 20:20, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
nieszka napisał(a)
O ja też tego wstrętnego skrzypa mam! Wyrywanie go tylko wzmacnia...??? No to go dosyć mocno wzmocniłam w zeszłym roku...

Ja też, bo ciągle go wyrywałam, co tu robić?
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 20:24, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
gierczusia napisał(a)
A ja mam chyba w takim razie pecha czerwone berberysy rosną mi super a żółty i zielona errecta ( to jedyna nazwa , którą pamiętam , hhhihiii )... Zawsze kapryszą ... Jak nie plamy to mszyce ... Achhh , wieczne utrapiienie ... Ale i tak są fajowe !!!

Może za bardzo na nie chuchasz, one raczej odporne są, mój berberys raz miał mączniaka, ale ja już takiego w szkółce kupiłam i nie zauważyłam, choroba się tylko powiększała mimo oprysków, dopiero w kolejnym sezonie był ładny.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
iza_1611 20:26, 08 sty 2013


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 324
sosna schwerina Wiethorst


Super...już wyczytałam w necie, że rośnie wolno i ma około 25 cm igły
Też sobie taką sprawię
____________________
Iza Już nie tylko trawnik :-)
Gosiniak 20:31, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
A jakbyś jeszcze te szyszki cudaśne zobaczyła na dużym okazie, mój maluszek też miał, mam nadzieję że jeszcze wypuści bo to wspaniała ozdoba
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
dorkow0 20:35, 08 sty 2013


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Gosiniak napisał(a)
To mnie zmartwiłaś, a ja mam na tej rabacie dużo roślin, problem mam właściwie przez całą rabatą pod siatką. On z pola do mnie chce się przeprowadzić


Gosiu, ja go podobnie, ten skrzyp i powój, traktuję, jak pisała Hania... Przycinam, żeby koniec był widoczny i "Randapem" maluję pędzlem, delikatnie, żeby nie kapnęło na inne rośliny... Moja działka sąsiaduje z nieużytkami sąsiadów i wszystko pcha mi się do ogrodu... Ale sposób działa, nawet perz likwiduję w ten sposób... Staram się nie używać chemii, ale w tym wypadku, to jedyna metoda i teraz robię tylko raz na rok... Jak zaczęłam, to dwa, trzy razy w sezonie malowałam, aż się uspokoiły draństwa i na rabatach mam prawie spokój...
____________________
Dorota______ Ogród-Moje spełnione marzenie
Gosiniak 20:41, 08 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Dzięki Dorota, chyba tak zrobię, tylko czy mogę już takiego małego posmarować, czy mam czekać aż większy wyrośnie?
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies