Tak, róża marketowa za 7zeta z serii pachnących, pnąca. W realu raczej Krzaczasta, ale długo kwitnie, kolor lila z czasem bieleje. Muszę ją przenieść do Nautic bo tam gdzie jest,nie pasuje kolorystycznie.
Kończy pierwsze kwitnienie, ale rozwinie nowe pędy. Śmiałek darniowy ją maskuje



Dziękuję za nazwę hortensji, przyznam że nie czytałam o takiej.

Aniu, przecudnej urody ten Twój ogród. Roślinki pięknie rosną. Powojnik na pergoli wymiata. Wszystko dopieszczone na przysłowiowy ostatni guzik.
Spotkanie miałyście na pewno miłe. Nie sposób pewnie było się nagadać, tyle tematów ogrodowych i nie tylko ogrodowych. Fajnie.
Pozdrawiam Aniu serdecznie.

Bardzo szkoda i też na to liczę.
A rozdrabniacze mam nawet trzy, bo to część związana z moją działalnością gospodarczą

Ula jakie piękne wypasione rojniki Bardzo mi się spodobały

Elu masz prześliczne martagony. Znowu nacieszyłam nimi oczy. Jak dla mnie to możesz je wstawiać co chwilę.
Róże i funkie też Ci wspaniałe rosną.

Mnie też bardzo się podoba bodziszek przy murku i metalowym płotku, super to wygląda.

Szkoda tego powojnikowego potwora. Mam nadzieję, że szybko się odbuduje.
Spalinowego rozdrabniacza zazdroszczę.

Chyba kiedyś pisałaś o tym rozdrabniaczu, teraz mnie się coś w pamięci majaczy.
Piszesz że zakwitnie jeszcze w tym roku, nie wierzę . U mnie pokazał się pojedynczy pęd jakiegoś powojnika, podejrzewam że to sadzony przed kilku laty Mayleen. Odrodził się jak feniks z popiołów czy co? Nie widziałam go ze dwa lata, miał bodajże jeden jedyny pączek który coś pożarło.
Twojemu i tobie życzę żeby znowu cieszył oczy kwiatami.