Dzieki! Ogladac to jedno, a inwestowac I probowac nie pojsc z torbami I ogarniac porzadny remont to co innego z dwojga zlego wole budowac od podstaw, przynajmniej troche mniej mnie zaskoczy

A poki co boje sie wiosny, w co ja sie znowu pakuje...

Kto nie remontował starego domu nie wie na co się pisze. Budowałam a siostra remontowała nasz rodzinny dom który od 1925 roku jest w rodzinie od 4 pokoleń więc wiadomo co sie ma.
A i tak łatwo zgadnąć kto miał więcej problemów.


Buduj Ania!

Dokladnie. Ja budowalam a moj brat remontowal stary. Nie dosc ze ciagle jakies 'niespodzianki' odkrywal, to stare trupy podlog, tynkow, inne odpady trzeba bylo wywiezc. I calosc kosztowala wiecej niz budujac nowy... a potem komin mial nieszczelny. Posadzka opadla w jednym pokoju... I tak w kolko

Remontowac jak jest co, dom z historia, solidny I na niepowtarzalnej dzialce. W przeciwnym wypadku nie ma sensu.

Tu 300tys za dzialke z 3 budynkami. Jakby je traktowac jsk stan surowy to nowego (jednego) by sie za tyle nie postawilo. Ta oferta mysle ma sens I dlugo pewnie nie powisi...

Pozdrawiam

Ja remontowałam budynek który przez 35 lat nie był ogrzewany, taki odlew cementowy i jakąś tam świadomość mam (opisałam u siebie na 1 str), ale budynki starsze szczególnie drewniane to już zupełnie inna bajka, ale lubię oglądać zmagania innych, zwłaszcza jak ludki robią większość prac samodzielnie
Dlatego lubię serial Sylwii
Lubię pasjonatów domów podcieniowych, a w mojej okolicy jest ich trochę, u Kasi też jest kilka fajnych wywiadów z takimi ludźmi i świetnie urządzone wnętrza

Fajnie byłoby zrobić coś takiego własnymi rękoma... jak wskrzeszanie zmarłych

Niestety mam pracę i dziecko więc skupiam się na zarobieniu na budowę, a bez sprzedaży aktywów z poprzedniego życia w ogóle nie byłoby o czym mówić bo ceny teraz są jakie są...

Zamierzamy położyć panele sami i listwy, a może nawet nauczę się kłaść płytki - to nie może być nie wiadomo jaka sztuka?

Ja wycinałam płytki mąż dostawał gotowce i kleił. A ja po babsku, odrysowałam sobie kilka kształtów płytki na brystolach i przykładałam tam gdzie trzeba było coś podciąć, rysowałam ołówkiem, wycinałam, sprawdzałam i na dwór ze wzorem i wyrzynarką ciachu

Extra Napiszę po wskazówki jakby co

A to jak sie nie powiąże wszystkich miskantow...

Kontonaogrod napisał(a)

Piękne zdjęcia. My remontowaliśmy stary dom i tak nam zostało, że ciągle coś jeszcze trzeba zrobić
albo znów trzeba zrobić.