U mnie też są czerwone rybki, które nie jedzą lilii. Tak jak piszesz Elu, ryby są różne. Te czerwone, małe nie są amatorami lilii wodnych.
Wiesz Elu, ja na przeorganizowanie ogrodu to raczej się nie piszę. Przyczyna prosta, brak siły.
Jeżowki zakupiłam w sklepie Bylinowy raj. Na allegro tez sprzedają i to z przesyłka smart, ale sadzonki na allegro ok 5zl droższe. Ale przy zamówieniu jednej czy dwóch sztuk się opłaca, bo w sklepie przesyłka 19zł.
A gdzie kupowałam te jeżówki ta ostatnia jest ładna może bym się skusiła ma bardzo ładny kolor.
Palczatki są ekstra mam kilka część w doniczkach część w gruncie. Zamówiłam ostatnio w Alb... Owszem przyszły ładne, ale były tak zalane, że po wsadzeniu do gleby zdechły. Jeszcze ten upał.
Tak Elu, ryby są w tym oczku wśród bergenii. Od lat żyją tam i rosną tam lilie wodne. Jakoś się udaje i liliom i rybom.
Elu, dziękuję za pochwały ogrodu. U Ciebie jest nie tylko ładnie ale jest pięknie. Podziw bierze jak się ogląda Twoje nasadzenia, rośliny, murki itp. Dziewczyno, skąd ten bur... Ci przyszedł do głowy.
Asiu pisałaś, że chcesz niskiego miskanta.
Spójrz jeszcze w Albatrze maja te miskanty które też mam. Ja to zawsze patrzę jak się dana trawa przebarwia.
U mnie wszystkie trawy jesienią się ładnie przebarwiają i też zwracam uwagę jak kwitną i później jak te kwiatostany wyglądają.
Ten Boucle ma później brązowe wywarwienie te narodowe kwiatostany.
Np mam miskanta ma ok 1,20 cm najwcześniej kwitnie 25.07. 22 r
12.08.22
9.10.22
To jest miskant Ruby Cute fotka z zeszłego roku z września u mnie jest pierwszy rok teraz są o wiele ładniejsze nie robiłam jeszcze fotek mam 2 szt
Następny bardzo ładny Neil Lucas też mam.
Trzcinnik krótkowłosy Calamagrostic jest bardzo ładny jesienią się ładnie przebarwia mam go.
Następny miskant Red chief, Purpurascens, to są niższe Miskanty
Ja tak nie myślę. To Ania ma wątpliwości odnośnie zjedzenia lilii.
Też ryba rybie nie równa są też roślinożerne.
Ja mam te mniejsze czerwone one to nawet karmy specjalnie nie chcą teraz jest tak gorąco, że ryby też mają dosyć tych upsłow.
Wczoraj robiłam przegląd zdjęć od 2017;roku co zaobserwowałam, że kiedyś miałam ładniejsze byliny i róże. Od 3 lat mamy takie lato jakie jest i wszystko zaczyna źle rosnąć. Rośliny też nie znoszą tego upału.
Np róże kwitły bardziej obficie. Nie przemądrzały. Teraz w grudniu czy styczniu mają zielone badyle nie zdrewniałe później przychodzi mróz i przemarzają.
Trzeba niestety przeorganizować ogród na rośliny lubiące słońce i nie potrzebujące tyle podlewania czyli trawy.
Elu u mnie pomimo tych strasznych upałów nie jest tak sucho, często pada, chociaż troszkę.
Dzisiaj do południa była burza i zmokłam do suchej nitki, bo byłam na spacerze z Kodo.
W lesie grzybów nie widać
U mnie żółkną liście grujecznków.
Elu, dopatrzyłam się jeszcze twojego pytania. To sosny to schwerini "Wiethorst". Rosną bardzo powoli i są niezwykle mięciutkie. Super sprawa. Miałam trzy ale jedną mi pies tyłkiem złamał. Pewnie też mu się podobało że mięciutkie, chciał mieć legowisko
Dziękuję Haniu.
Wytnę pół krzaka bo one już starszawe, a w przyszłym roku następne pół krzaka. Trzeba je odmłodzić.
Ja stosuję fusy z kawy. Każdy tydzień przynoszę wiaderko fusów. Dziewczyny u Maji na Terapii Zajęciowej mi zbierają.
Z tą siarka to przeczytam dokładnie jak się z nią obchodzić.
U nas lało za wszystkie czasy. Mam nawodnione. Może jeszcze jutro popada.
Haniu bardzo ładnie się wybarwia u mnie zaczyna. Wczoraj od miesiąca zaczęło u nas porządnie lać. Najpierw przeszła burza z obfitymi opadami na niebie czarno. Pozniej ok godz 20 zaczęło padać i pada do tej pory. To już coś bo u nas wszystko wysuszone gdzie nie podlewane nawet drzewa usychają.
Ciekawe wiadomości w temacie Jeżyn. Kupiłam w zeszłym roku 3 krzaki jeżyn i zapomniałam o nich były zadołowane. Myślę sobie posadzę do donic. Jak dobrze, że ich nie posadziłam jeszcze. Z tego co piszesz to trzeba je posadzić w jakiś kotłach metalowych. Garnki ocynkowane by się nadawały. Albo w ogóle zrezygnować z uprawy.
Ten rok wyleczył mnie z uprawy pomidorów, papryki i ogórków. Nie warto więcej się tym zajmować. Papryka, ogorki po 3 zł kilogram, pomidory po 4 zł i jeszcze się proszą.
Tutaj centrum ogrodnicze owoce, warzywa jak malowane u znajomego gospodarza kupuje od lat.
Jedynie zasiewy pietruszki, selera, buraków to mi jeszcze wychodzi.
Ale chciałam się Haniu zapytać odnośnie borówek. Mam młode krzaki ale też i starsze i te starsze ledwo kwitną to trzeba je teraz przyciąć po owocowaniu, aby jeszcze wypuściły młode pędy, czy wczesną wiosną. Nigdy nie wiem kiedy przycinać.
U ciebie te borówki tak obficie owocują.
Czy mam przyciąć przy ziemi albo ile cm od ziemi.
Agnieszka nawóz "saletrzak" i sryliony litrów wody. Wodotryski chodzą z każdej strony 2x w tygodniu po 2 godzijy to wystarcza.
Jeszcze odpowiednio trawnik przystrzyżony wyżej niż zazwyczaj woda tak nie odparowuje.
Elu, derenia chcę trzymać w ryzach w stałej wielkości-nie chcę tu wielkiego krzaczora, więc będzie musiał byc cięty. Nie ciełam teraz, bo te upały-juz i tak sie rozpedziłam i przyciełam częśc cisków na żywopłot nie wiedząc, że to może je poparzyć.
Drugi rząd roślin masz na myśli te punktowe pysznogłówki? One jednak mi tu mniej leżą i coś czuję że podmianka jakaś będzie, ale to zobaczymy.
Czemu ostrożeń absolutnie nie?
Jeżówki odpukać na razie żyją-nawet przetrwały dzisiejsze oberwanie chmury Dzieliłam je właśnie w te upały, chciałam mieć tą rabatę zakonczoną i gotową do zrebkowania, bo juz i tak ruszyly nasiona chwastów zanim przyszła paczka z sadzonkami. Ryzykowne to było, wiem, ale czas pokaże czy to ryzyko się opłaciło
O cisach czytałam, bo też bylam przekonana, że wolą cień-i tutaj na forum wyczytałam,że lubią, ale jako młode sadzonki, że warto je osłaniać jak są takie upały własnie, ale generalnie do rozwoju potrzebują słońca. Ja moich nie cieniuję, Hicksii sadzone rok temu też żyją, może nie mają imponujących przyrostów, ale co nieco przyrosły
Drzewko w rondzie- ale większe czyli jakie? Bo nie chcieliśmy tutaj wyższego niz dom i z ogromną koroną, bo to jednak blisko budynku jest, trochę się obawiamy. Dylemat miałam tu ogromny, bo bardzo spodobały mi sie drzewa proponowane przez Andę, ale były trudno dostępne. I padło na jabłoń rajską Ola-naprawdę mam nadzieję,że w szkółce nie pomylili się przy znakowaniu i to jest Ola
Ten krzak przed fryzjerem (dereń biały sibirica...) potrafi być duży i trzeba go ciąć aby nie zdominował rabaty. Nie wiem ile tam miejsca. Moim zdaniem powinnaś teraz lub na wiosnę drugi rząd roślin wysadzic i zostawić tylko ten od krawężnika.
Ten dereń ładnie wygląda jak ma luz obok siebie wtedy większy jest bardziej okazały.
Moje derenie przycinam raz do roku wiosna. To też zależy gdzie posadzone.
Ostrzeń doczytałam że tam posadzony absolutnie tam nie może być.
Jeżeli podzieliłacś jeżówki to odważna jesteś. Podział o tej porze i kwitnące jezowki (upał) nie powinny być dzieline. Powinnaś im się dać zaaklimatyzować w twojej ziemi i dopiero wiosną podzielić. Wtedy rośliny mają energię do rozrostu.
Jeszcze jedna porada nie sadź roślin gesto lepiej dosadzić niż wysadzać. Cisy lubią cień. Na tym klombie gdzie rzekomo rośnie wiśnia powinnaś posadzić drzewko bardziej okazałe (większe).
Pięknie to wygląda. Mam dużo floksów, ale u mnie mączniak atakuje. Mam tylko jednego którego nic nie bierze.
Jolu co to za sosenka rośnie pod hortensja. Takie niskie, ładne krzaczki.
Zazdroszcze pozytywnie wam tych schadzek. Ja w tym czasie z wężem latam po działce. W Wawie Ursynowie lało oberwanie chmury na wsi nawet kropla nie spadła.