Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika
08:01, 24 kwi 2013
Marzenko, ja teraz robię tyle, żeby się nie umęczyć. Kiedyś to było nie do pomyślenia, żeby czegoś nie skończyć tego samego dnia choćbym miała do 23 siedzieć w grządkach. Teraz luzik i ławeczka.
Ogród źródłem radości.
Ogród źródłem radości.