Dzisiaj hołmofis, zatem chwilę po 16.00 stawiłam się w ogrodzie gotowa do pracy. Postanowiłam całkowicie zignorować 3 kopce w różach, 2 na nowej rabacie, 1 przy thujach, 2 w trawniku i 1 w żwirowej ścieżce (powstawały od wtorku).
Pomyślę o nich wtedy, kiedy pomyślałaby Scarlett O’Hara

.
Zdecydowałam, ze przesadzam rodki teraz, zatem zajęłam się kopaniem dołów

. Jutro akcja!
Z życzeniami miłego wieczoru tulipany, które jeszcze są, ale już widać ich kres (Justyna, zobacz jak fajnie czarne wyglądają z żółtymi

)