Opuchlaki to już na trzmielinie też siedzą Na jesień wszystkie młode listki obżerały. Ja sobie myślałam "co takie maleńkie te listeczki" a one obgryzione fuj.
Dlatego z opuchlakami też walczę. Wrotycz na gnojówkę kupiłam, jesienią ciepłe nicienie wylałam.
Z resztek żurawek sadzonki "pociągnę", może jakoś przeżyją
A ja głosuję za lawendą podsypaną żwirkiem. Świerki powinny wytrzymać niezbyt mokre podłoże a zakwaszają jedynie ich igły? Ja wybieram igły sosence ręcznie i zbieram ze żwirku, więc nie zdążą się rozłożyć i zakwasić. Tak to rozumuję, choć mogę być w błędzie.
Rozplenica jak dla mnie jest za duża na to miejsce i zbyt rozłożysta. Chyba że inne trawiaste, np. turzyca bronzita, bo kolor by się przydał, a i ładnie zwisałaby na murku.
Jak opuchlaki siedzą w gruncie to i inne korzenie zjedzą. Mus je najpierw wytępić, bo Ci zaraz na trzmielinę skoczą. Jeść coś muszą, a ja lubią. Szkoda tych żurawek.
Któraś napisała, że rozplenica Hameln w pierwszym sezonie urosła do 70 cm. Może mnie zaskoczą też Kulki turlam i szukam tego właśnie miejsca dobrego jedynego
Witam piekny masz ogród mam pytanko czy bardzo głebokie są donice w których jest posadzona lawenda, ja dopiero jestem początkującą ogrodniczką i nie bardzo jestem pewna czy moja lewenda którą mam zamiar posadzić do miejsca o głębokości ok. 25 cm jest wystarczające, trafiłam do Twojego ogrodu a że masz piękne okazy lawendy proszę o swoja opinię, dziękuję i pozdrawiam
Kasiu - rozplenica z rozchodnikiem są widowiskowe i sama marzę o takim zestawie. Trzeba by tylko pomyśleć co tam będzie miedzy kwietniem a czerwcem bo wtedy roślinki nie są zbyt pokazowe ale wtedy pokaz moga zrobic cebulowe i kilka kulek