Jestem Irenko, jestem, w czasie podróźy samochodem też próbowałam lukać ale biednej to zawsze słońce w oczy tzn w komputer i sie nie dało czytać....
Widzę że biegasz po wątkach, bo wkrótce podróż do Rzeszowa
A tak na marginesie moja siostrzenica poleciała na urlop z Olt Express, ciekawe jak ją biuro podróży ściągnie z powrotem chyba woleliby sie nie dowiedzieć co sie będzie działo jeśli skrócą jej pobyt na urlopie.... Moja krew !
Juluś na razie chwasty dostały priorytet i chyba dzisiaj padnę na nos bo spałam tylko godzinę... Nie kładę się bo jutro muszę sobie zegar biologiczny poprzestawiać i zameldować się w pracy o 7:30... O Matko....
Jutro po pracy wpadam do Wieloszki (czy byłaś juź w ogrodzie "Duży ogród małej ogrodniczki") i widzę sie z Noemi
Ana ja do Szczecina wpadam zawsze jak po ogień ... Przyjechałam o 20-tej wyjechałem o 7:30 a w międzyczasie na dworcu byliśmy odeskortować dorosłe dziecię na pociąg do Śłupska
Ale nie odmówie sobie przyjemności, gdy będę ciut dłużej, zapowiedzieć sie z wizytą do Cię
Ania regulamin obsługi psa chyba przejdzie do historii ogrodowiska
A skoro Irenka i Bożenka są już przygotowane na przyjazd do Ciebie to imprezka będzie znakomita Trzymam już kciuki
Ev nie będzie galimatiasu z kolorami lawinowo-biało- różowo-borodowy a przede wszystkim zielony będzie niesamowicie elegancki!!!
Żwirek : chyba wszystko zależy od ceny.... Szary wg mnie będzie bardzo dobry a nic nie stoi na przeszkodzie wykorzystać jeden i drugi....
Bordowe żurawki zobacz jak sie rozrosną jakie będą widoczne i żwirek niepotrzebny https://www.ogrodowisko.pl/watek/113-ogrod-sylwii-od-poczatku?page=841
Nie mogę znaleźć u Sylwii zdjęć z wiosny kiedy bordowe żurawki zwaliły mnie z nóg!!
Biało zielone zakątki najpiękniej wygląją (aż świecą) w północnej i wschodniej części ogrodu, a bordowe i fioletowe i różowe w południowej części To taka moja własna teza