Szałwia to najlepiej jakaś w rozmiarze medium, tak do 50 cm będzie idealnie.
Co ile masz te hortensje posadzone, jaka odmiana czosnków?
Mam irysy trawolistne na tej rabacie z Heidi Klum, ale one są niskie może max do 30 cm liście mają, albo i mniej - wydaje mi się, że sa hortensjami je sadzić to nienajlepszy pomysł.
Jaką odmianę miskantów masz za hortkami i w jakich odległościach masz to wszystko od sibie posadzone?
Wrzuć fotkę tu u mnie, będzie prościej coś doradzić.
A seslerię jesienną przed hortensjami niedawno Jola pokazywała - jakoś na środku strony są zdjęcia, zobacz sobie
super, chyba dokonam przesadzenia tylko muszę popatrzeć po odmianach szałwi która by pasowała
potrzebuję czegoś właśnie jak sesleria żeby ruszyło szybko bo nim hortensje rusza to chwilę trwa, mam tam tez czosnki/ na plecach hortensji/ i tulipany/pomiedzy/ ale właśnie szałwia była by wypełnieniem/kolorem/akcentem juz po tulipanach i czosnkach bo teraz jest taki okres pustki nim rusza na dobre hortensje z białym kwiatem w czosnkach za hortensjami chce posadzić jeszcze irysy trawolistne bo widziałam u Magnolii na watku Malkul fajny efekt i podobno wcześniej ruszają to by może wypełniły tyły za hortensjami
te graby mnie kuszą, oj kuszą i gdzieś będą- moze właśnie tam ale mam jeszcze jeden bok działki do zagospodarowania i myślę
Też mam taką rabatę gdzie po kolei jest żywopłot ze szmaragdów, przed nim hortensje Limelight, a przed nimi rozplenice Hameln na przemian z jarzmianką Vintage Wine, ta ostatnia linia teraz niedawno dosadzana.
Między hortensami jest tam jeszcze 6 grabów Fastigiata.
Wiosną przed hortensjami kwitły tulipany, a za chwilę będą w hortensjach kwitły czosnki główkowate, za hortensjami mam jeszcze lilie pełne, ale w tym roku na spektakularny efekt nie liczę, bo sadziłam je dopiero wiosną.
Mi się pomysł z seslerią i szałwią podoba, bo u mnie szałwia już od kilku tygodni kwitnie, sesleria od wczesnej wiosny ładnie wygląda.
A bylinówka nadaje się już do korekty - peonie czas przyciąć i resztki łubinów, kwitną bodziszki, ostróżki,szałwia, naparstnice, dzwonki, kolejne stoją w kolejce...
Historia niesamowita, Ty jak zawsze pozytywy pokazujesz
Mam pytanie o nazwę roślinki nr 4 z białymi kwiatuszkami. To jakaś szałwia?
Z góry dziękuję i życzę niskiego rachunku za naprawę auta.
Sorry, że Ci wtrynię fotę, ale to ta moja szałwia z siewek
a ta śliczna na niebiesko kwitnąca bylinka to kokorycz, ale jaka dokładnie - też zapomniałam. Mała Mi podarowała ją dla Igi i też mam .
Gosiek no bo z tymi piwoniami to tak u mnie jest, od dwóch lat widzę je w pąkach a potem są już przekwitnięte. Kocham piwonie bardzo, ale takie coś mnie tylko denerwuje. Czekam na nie, czekam a tu klops. Tak to jest jak się ma ogródek na odległość.
Iza wszystko ustalone
Jola ta szałwia to najprawdopodobniej Caradonna, ona jest z natury wieeelka.
Aga, ale ślicznie . Tak delikatnie, romantycznie, subtelnie . Śliczna ta szałwia Deep Blue. Jak Ci się wysieje, to chętnie przytulę jakąś siewkę . Ta różowa mi się wysiewa. Zeszłoroczne siewki już mi kwitną. A co najlepsze przezimowały w doniczce za garażem wcale nie zadołowane . Jestem absolutną fanką Twojego starego grilla i domku owadziego. Głupia zapomniałam go sfocić jak byłam u Ciebie . A jak tam rybki? Właśnie sobie przypomniałam, że swoich jeszcze nie karmiłam. Lecę .
Ja Śnieżnika nie siałam.Z tego co ja się orientuje to nie musisz przykrywam ziemia.Z nasionka po roku wytwarza się cebulka i potem zakwitną w 2 lub 3 roku.Musisz uważać by nie wypielic bo siewki wygladają jak trawa.Gnojówkę Z bzu nastaw i mieszaj jak będziesz na działce.Ja też czasami jestem na działce raz w tygodniu.Dziekana jak zakwitnie to ci się wysieje. Wiosną szukaj siewek☺
Słabości do pęcherznic chyba nie mam W końcu mam tylko dwie sztuki - to mało.
Ta piwonia też jest raczej wysoka. Myślę, że tak wszystko wyrosło w tym roku, bo wiosną wysypałam tam dosyć sporo popiołu. Wiosną wody nie zabrakło, więc są efekty
Najpierw pomyślałam, że to jakieś robaki, ale chyba żadne owady nie wpałaszują pąków w całości? Nie wiem. Temu o sarnach pomyślałam, bo to wydaje mi się bardziej prawdopodobne.
Faktycznie, w tym roku ładnie się rozrosły. Ale to jakaś twarda, "babcina" odmiana, bo kwitły nawet po przesadzaniu.
U Ciebie Krzyśki wydają się wysokie. U mnie są niziutkie, szałwia jest nawet wyższa. Muszę je przesadzić.