Zachęcona odwiedzinami wrzucam dziesiejsze zdjęcia.
To rabata przed oknem okiennym. Wymiary 5 x 3 m. Strona zachodnia. Posadzone już hortensje "bobo" i iglaczek - świerk nana w rogu. Po prawej chciałabym posadzić jakieś trawy - tu myślałam moudrze, a z przodu może konwalnik, Hakonechloa (dzeeki Kasia) albo bordowe berberysy. To co rośnie teraz takie biedniutkie na samym przodzie to tymczasowa podarowana szałwia.
To jest chyba temat do ogarnięcia. Gorzej ze skarpą. Tu juz kompletnie nie mam pomysłu.
Jak widać typowy teren budowy.
Na skarpie jest jednak najlepsza ziemia. Dodatkowo - szczególnie za radą Toszki jesienią ją przekopałam i nawiozłam końskim obornikiem. Tuż przed murkiem zrobiony jest drenaż. Póki co woda jest w miare opanowana. pisze póki, poniewaz prawdą jest, że mieszkam tu blisko 3 lata i prawdziwa zlewnia była tylko raz. Największy problem stanowi woda podskórna tuż obok studni. Jest i muszę się z nią chyba pogodzić bo każda próba zdrenowania jej kończy się moim niepowodzeniem. Czytałam opis geologiczny mojej działki i takie rzeczy są tu normalnością. Obok studni jest więc gliniaste mokradło. plan na ten kawałek jest jest taki:
https://pl.pinterest.com/pin/770326711233654367/
Murek kończy się ogniskiem. Pomysł tez podpatrzony.
Murek będzie podniesiony o 2 - 3 kamienie, drugi pójdzie góra skarpy - tuż pod łąką. Czekam na świeżą dostawę kamienia

tam też będzie drenaż. Murki będą się łączyć. Dodam, że jest tu patelnia. Skarpa jest od strony południowo - zachodniej.
Na tą skarpę chciałbym przesadzić mojego buczka rohana weeping. Proszę o jakiekolwiek sugestie, gdyż ja nie bardzo wiem, gdzie go posadzić. Obok studzienki rośnie klon palmowy garnet i nie chciałbym go już przesadzac a obie te roślinki są ciemne.
Eluś u mnie identycznie z ta gliną. Tak jak piszesz dwa wbicia i kończy się urodzaj. tuje sadziłam w rozstawie co 60 cm. W temacie tui mam depresję bo mi kozioł sarny zniszczył wczoraj jedną,ale za to najładniejszą.
Dziękuję Wam dziewczyny za odwiedzinki. Ogrodowisko nauczyło mnie już sporo cierpliwości.