Jak najbardziej truskawki pod krzaczkami i poziomki pod tujami! też tak mam i kocham to bezpretensjonalne ogrodnictwo i cieszę się jak dzieci wracają ze szkoły i robią przegląd na rabatkach gdzie coś dojrzało do zjedzenia! To takie atawistyczne powroty do natury, które potwierdzają moje odczucia co do tworzenia i wartości niematerialnych z posiadania ogrodu