Lilie jak lilie oczywiście piękne, ale lilie wodne!!!! Toź to giganty!!!
14 braci jak Ty z nimi wytrzymałaś????????????????
A może właśnie byłaś najszczęśliwszą dziewczyną świata???
Justynko nie zauważyłaś ich bo w czasie spotknia dopiero się zaczynały rozkwitać i można je było pomylic z fairy.
Róże kupuj na rosarium.pl są znakomite
Futro na bank przemalowane coby konweniowało z kfietkami Ale póki pasta wybielająca nie zejdzie to cud, miód, malina i orzeszki
Cholera do pracy się spoźniłam!!!!!
Bociusiu... jak nie urok, to ... wiesz Chwilowo nornice zeszły na drugi plan, bo prawdopodobnie szaleje u mnie uwiąd roślin... Ciągle podsycha jakaś kolejna. Zaczęłam podlewanie Previcurem... Ale Annabelka przeżyła dzielnie leczenie i jest piękna.
Co do skrzypu: chyba masz bardzo kwaśną glebę? Odkwaszaj!!!!!!!! I często wpadaj w szał wyrywania, choćby tylko czubków - on się przez to bardzo osłabia. Skrzyp, jak każda roślina musi asymilować, żeby żyć. Jeżeli mu to uniemożliwimy wyrywając lub gracując b. młode rośliny, to musi w końcu
skapitulować.
Wyczytałam jeszcze: "A oto herbicydy stosowane dla zwalczenia skrzypu: Alanex, Banvel,
Casoron, Emblem, Folar, Galigan, Goal, Lasso, Sanchlor, Starane, Tomigan i ew. Bofix, Golf, Perzocyd." Wyczytałam też, że pomaga mieszanka Randaup z Chwastox'em D - - - [(150ml Rundup + 150 ml
Chwastox D)/10 litrów wody].
.... Powiem Ci coś na poprawę humoru: mąż podlewał dziś 3 godziny, bo było sucho jak pieprz. Wrócił i ... lunęło!
Cium!
Elfiku a ten uwiąd to od czego. Bo mi właśnie calkiem padla jedna horti. Lecę dzisiaj po previcur, może ją uratuję.
U mnie skrzypu też mnóstwo, sypać wapnem czy saletrą wapniową wystarczy, przy okazji roślinki zasilę????
wow ale wyczesałaś ..........pięknie naprawdę ślicznotka
Kasia powiem Ci, że miodzio!!!!!!!!!! Bukszpan i trawy pięknie się komponują!!!
Bukszpany ślicznie uczesałaś, w przyszlym roku już nikt nie odróżni, że to wroclawski a nie z Ikea
Ale ja myślę, źe w sierpniu je jeszcze raz delikatnie przeczeszesz
Ps ten duźy teź ślicznie ci wyszedl, troszeczke z prawej cosik mu odstaje u góry
O jakże KOIID cieszy się że bukiet przeżył..... i podziękowania dla Hani, że zdzierżyła jego napastliwość w czasie drogi
A tak na marginesie hortensje miały być niebieskie a ostróżki białe...... Jakie są każdy widzi
Szkoda, że nie można było kupić bialych hortensji we wsi Wrocław....
Ale tak swoja droga to balamucisz, balamucisz a niezle kwiatki posiadasz, . Tojesc kwitnie w jakim kolorze, ze spytam?
No i jak pachruszcze sie miewa??? Te w ilosci szt. 13
bycie ogrodowiczanką zobowiązuje ... więc mam już 13 pachruszcza jak to uprzejmie bukszpaniki określiłaś ... czekają jeszcze bo małż weranduje siem jak wiemy )) ... mam ostróżkę - nie jest to pełny kwiat ale w cudnym wybarwieniu jak widać powyżej ... nie wiem czy ona letnia czy wieloletnia to się okaże a może ktoś wie ? ... no i mam plantacje kann ... przypadkiem - nie żeby specjalnie - koleżanka mi dała kłącza i jakimś cudem nie udało mi się ich zniszczyć ... no i mam do nich cynie ... ba jukę mam nawet kwitnącą ... a tojeść to dar Ani naszej kochanej i będzie biała ... cudnie biała a za nią naparstnice w paprociach - już rosną ............ i paprocie i naparstnice ... no prawie ogródek mi się robi ... jak będzie tak jak ma być (juz niebawem ) to bedą szersze kadry ...
no a tato mój do nieba sięga .... moja mama taka tęga ... moja siostra taka mała ))) ... a ja jestem ....
pomijam próbę wejścia w wyższą emocjonalną i życiową paranoję, którą mi Bociek próbował zaszczepić słowami filozofa "jak żyć " ... bo zupełnie nie wiem ...
Eeee toć to już ogród cały Kfietki zatem pokazuj i na Twoje pachruszcze z utęsknieniem czekam
Kuchnie masz wywalona w kosmos, chalupe wywalona w kosmos, taras wywalony w kosmos, ogrod wywalony w kosmos. A spotkanie jakie wywalilas w kosmos i jeszcze w dodatku na Danusiowe imieniny
Kurtka tylko na kosmitke nie wyladasz
Organizacja spotkania z kunsztem jubilerskim.
Ten Twoj M to Cie chyba na rekach nosi, przyznaj sie. No ja bym nosila...
A w tym kapeluszu to wygladasz bosko - wszystkie wygladacie bosko.
I tylko jak krecik z kreskowki moge z zaloscia westchnac
Och jooooooo, te laski ZDOLNE-go Slaska
Buziale i badylki pod kolor kapeloro
Kasiu dziękuję za kfietki i te kosmosy Rozbawiłaś mnie
placyk żwirkowy z ławeczką w tym miejscu jak strzałka ..... jak dysponujesz zdjęciem z tarasu na to miejsce to chętnie nakreślę co i jak ....
Jakby M usłyszał, ze znów rewolucję chcę robić to by mnie wyeksmitował. W grę wchodzi tylko placyk, na którym słabo trawa rośnie, bo późną jesienią posadzona... Miała być tam pergola, żwirek i gabiony to może tylko ławeczka i żwirek powstaną ALe te plany to na rok 2013! W tym roku juz tylko pielęgnuję, obrzeza trawniczka robię , porządek z korą etc.
Dzisiaj M musiał posadzić buka tricolor, wykopać buka zwykłego i przesadzić w miejsce sosny, która zdechła, przesadzić graba w miejsce zdechłego.... I znów sie na mnie za to przez 30 min gniewał. Zatem obiecałm, ze to koniec przesadzania w tym sezonie.....
Dziewczyny zmykam do pracy, chetnie bym z Wami posiedziała, ale niestety na jutro mam masakrycznie dużo pracy ...... do pracy.... A ogrodowisko zasysa jak wir wodny
Miałam skomentować jedno zdjęcie, drugie, bo wszystkie piękne, ale jak to zobaczyłam to ..... Oniemialam!!!!
cud malina!!!!! Nie mam gdize skopiowac, ale pomyślę, bo lawendy mam, kulę też tylko gdzie żwirek wysypać i ławeczke!!!
A za carex ice cream baaaaardzo dziękuję, jutro przesadzam koński ogon w inne miejsce!!!!