Agatorku, posadziłam je 6 lat temu. Miało pieniek grubości palca i trzy cieniutkie gałązki. Dwa razy było przycinane. W tym roku bardzo mocno, bo muszę je trzymać w ryzach.
Przechodząc obok moich lilii przypomniałam sobie Gosiu o tobie. To ty mi uzmysłowiłam, że to przepiękne lilie Martagony
W zeszłym roku miały ponad 1,5 m w tym roku nawet 1 metra wysokosci
Tutaj pewnie Gobasiowa kwitnie bo takiej lilii nie sądziłam jechała do mnie prawie 3 m-ce. Wiem, że ja tutaj posadziłam. Ta w środku bialo-rozowa.
U góry róża Sunny Sky tutaj jej miejsce podpasowało.
Po naradach z Madzią czuję, że standardy warzywników osiągną wymiar angielski, bo Iwonka ma jeszcze wolne przestrzenie do zagospodarowania a bodziszek Rozanne nie pogniewałbym się być w Iwonki warzywniku
Dzięki Iwonko, za odpoczynek na kocyku pod gladiczą, kawę zrobioną na koniec przez Syna i sadzonki
Cudowny dzień zakończony wizytą w ogrodzie Iwonki
Nazwałabym go- ogród uporządkowanych metamorfozchaosu tam nie ma wogóle! rośliny pędzone na mieszance kompostowej w ciągu sezonu rosną jak na drożdżachtajemnicę braku chwastów w ogrodzie Iwonka zdradziła, kanty idealne
Zapraszam na fotorelacje
Jedyne czego można się obawiać, że hakonki pochłoną Właścicielkę cchyba tylko Irenka z Miłkowa miała porównywalne okazy
Gdyby nie ślady na trawniku to uznałabym, że nic nie przesuwałaś.
Co to za dereń? kwitnie w lipcu na pierwszym zdjęciu po lewej?
Czy turzyca sabińska i cienista to to samo?
Na zdjęciu z psem jest miejsce, w które ptzeszczepialam trawnik i podlewałam, żeby się przyjął, w efekcie czego jest to jedyny wyględny fragment trawnika w całym ogrodzie
Słoneczna pora
Ostrzegam osoby wrażliwe - trawnik konsekwentnie nie jest podlewamy, co - zważywszy brak deszczu od ponad miesiąca - widać bardzo wyraźnie
Czy moglibyscie prosze pomoc stwierdzic co tu jest nie tak? Posadzilem mojego SangoKaku pare miesiecy temu po polnocnej stronie domu, ok 3 tygodni temu byla fala upalow a ja na urlopie… po powrocie zauwazylem ze mial przypalone/obschniete koncowki Najprawdopodobniej wlasnie z braku wody. Akcje ratunkowa rozpoczalem od solidnego podlewania, mialem nadzieje ze odzyje a tu kosciele zaczely sie podejzanie czerwienic (jak na zdjeciu ponozej). Teraz to juz nie wiem czy to z suszy, przelania, czy tez jakies inne wspomniane przez ludzi na forum wczesniej cos…
Jak myslicie? Dziekuje bardzo za pomoc!
Aniu Madame dla ciebie. Jej żadna inna nie dorowna w tej klasie pięknym kwiatem i zapachem
Kolędy bardzo proste w przechowaniu.
Jesienią pobierasz obnóżki i wstawiasz do wody jak wypuszcza korzenie wsadzasz do donicy i przechowujesz na parapecie sobie powoli przez zimę rosną. Nawet później ok marca znowu możesz pobrać obnóżki i posadzić.
Mam dwa krzaki które mają po 70 cm wzdłuż i wszerz zrobię fotke. Jeden rośnie na balkonie a drugi pod ścianą na działce aby grad go nie pokiereszował.
Te co pokazałam są z siewu. Jesienią z nich pobiore gałązki. Nie będę się już bawiła w zasiewy.