I od strony tarasu poludniowego
zostalo nam jeszcze troche ziemi, ta zawsze sie przyda chocby do skrzyn lub dołkow jesli gdzies bedzie bardzo jałowa. kabel z przeznaczeniem do fontanny albo moze na jakies inne coś
żałuje ze kupilam wloknine zielona, jest bardzo cienka i nie widac efektow nasadzen jak na czarnej czy brązowej. to tak informacyjnie. Bede musiala modwojnie robic bo wystarczy ze biale kilka razy przebiegna i sie rwie. Cena zostala, jakosciowo wszystko na łeb polecialo. Inna gramatura.
Popełniłam tez wczoraj niewielkie sadzenie kilku roslin, głownie testowalam ulozenie mis, chce je zrobic pietrowo i sprawdzalam czy przeszly test wody po zaklejeniu dziurek - przeszły a ptaki i szczeniory mialy niezły ubaw

szczeniory nadawaly sie tylko do prania
Miski
Wykopałam sobie sadzonke graba z innego miejsca w ogrodzie, gdzie mam ich nadmiar i gestwine, chce nim zamknąc tunel przewiewowy zachodni zeby moc chronic tez te delikatniejsze rosliny, tych tuneli mam za duzo. A teraz sasiad wycial ze swojej dzialki ok. 45 drzew wiec zrobilo sie w tym miejscu wietrznie.
Z drugiej strony nie rozumiem ludzi, ktorzy kupuja dzialke zalesiona, bo taka piekna i klimatyczna i tyle ptaszkow a potem wycinaja wszystko w pien. U mnie sie udalo dom wpasowac pomiedzy drzewa i jedynie przerzedzilam tylko sosny samosiejki i te co pod domem w sumie 7 szt. Nie widze sensu wycinac wszystkiego w pien. Ale to ja. Predzej zmienie i przestawie dom niz wytne drzewo
Posadzilam tez maciupka sadzonkę buka Purple Fountain, z doswiadczenia wiem, ze rosna dosc szybko za jakies 3 lata bedzie mial z 2 - 2,5 m. tu akurat mi nie zalezy by za szybko rosl.
I niestety nic wiecej nie podzialalam. Mialam niechcieja.
A nie przepraszam, polozylismy sztuczna trawe w podcieniu zeby nie bylo tak betonowo, dechy ulozymy w nastepnym sezonie, byc moze nawet z oszkleniem boczkow. Trawe zabralismy z wynajetego, zostala umyta i sie nadala znakomicie do wylozenia podcienia. Staramy sie wykorzystac kazda rzecz, ktora musielismy kupic na wynajete