Kolejny mglisty dzień.
Domowe kwiaty podlane,
czas wyjść z psem na polanę.
Nie chce się wcale,
a on patrzy na mnie wytrwale!
Zakładam więc botki,
beretkę, kapotę i szal,
i idziemy sobie w siwą dal.
Pod nogami trzeszczy śniegowa gruda,
może nie zmoczyć nóg mi się uda.
Lecz futrzakowi marzną łapki,
Nie ma bucików, ani czapki!
Spacer więc krótki, tyle "co trza".
Mam trochę serca dla swego psa!
Piękny jest. A ja mam jego miniaturkę. Rośnie kilka lat i ma może ze 40cm, fajny jest. Tylko muszę go pilnować żeby bluszcz go nie połkną . Może uda mi się potem wyskoczyć i zrobić fotkę to zobaczysz .
Pozdrów Dorotę, proszę. Pisz i pokazuj, u Ciebie jest jakby mój kalendarz ogrodnika. Tzn. wiem, że teraz pora zadać zadania ogrodowe mężowskim barkom.
Na razie zaplanowałam ławkę i podpory do drzewek sznurów u kolegi stolarza. Czyli mamy sezon planowania.
Jeszcze z nasionkami nie ruszałam (inwentaryzacja).
No wiem, jak to brzmi Ale larwy ziemiórek to wróg numer jeden wysiewów (zaraz potem jest nagdorliwy ogrodnik ha ha) a upieczenie ich to skuteczny sposób
Co do jarmużu...
Nie wszystkie badyli i mi przeżyły, niektóre niestety nie. Dlatego nawet warto zabezpieczyć przez zbytnią wilgocią. Bo jeśli przeżyją, wartość ich i radość jest wielka, gdyż:
już w kwietniu-maju ładnie i długo kwitnie;
kwiaty są jadalne - i są pyszne, najsmaczniejsze są niedorozwinięte, w pąkach!;
młode listki są delikatne i można je na surowo dawać do sałatek - ja tam podjadałam z krzaczka, bo to była pierwsza własna wiosenna zieleninka!;
ma się własne nasiona;
może się sam od razu wysiać
Nie mam zdjęć poglądowych, jak biednie wyglądał jarmuż na wiosnę, ale mam zdjęcia brokuła szparagowego - jego badylek wyglądał równie marnie I też ładnie odbił i wypuścił różyczkę brokułową (brokuł szparagowy daje plon w drugim roku uprawy, wiosną, a konkretnie w maju). Dlatego wiosną czasami nie należy się spieszyć z gruntownym oczyszczaniem rabat i grządek
rzodkiewki nie widzę ile rzędów? ...ale nie siej za dużo ...bo będziesz musiał wszytko naraz zjeść...bo ona szybko się starzeje ....ja sieję rzodkiewki mało ale wiosną na 3razy co 2 tygodnie ....a potem w sierpniu kolejne partie ...tak samo sałaty różne.
ale cukinie to byle gdzie wciśnij ...nawet na kompost....szkoda dla niej skrzyni
P.S. brakuje mi cebuli ogórków porów selerów no i buraczków o fasolce szparagowej tycznej nie wspomnęz ziołami jak się rozkręcisz to będziesz potrzebował duży zagon na nie w kolejnych sezonach