Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 10:47, 12 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
ren133 napisał(a)
A ja dzisiaj zaopiekowałam się jesiennym trawnikiem
Zasiliłam go humusem active Dozownik 0,6l dołączyłam do węża i podlałam cały trawnik
Zobaczymy czy się odwdzięczy na wiosnę



Ale przecież on już jest piękny.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:13, 12 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Dorota123 napisał(a)

Przepiękna sceneria i świetne ujęcie - brawo dla fotografa i modelki


Ale mi się podoba to zdjęcie
Super spotkanie
I piękne zdjęcia dołączone do artykułu
Kamienny ogród patykiem malowany 10:05, 12 lis 2015


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Sylvana napisał(a)




Tak mam co roku
Już się zaczęło a skończy na wiosnę - ryje nawet zimą


Wyczytałam tu na ogrodowisku że jeżeli pryska się ogród takim środkiem Dursban to wytruwa się nim ulubione pożywienie kreta i wówczas nie ma po co włazić do ogrodu. Jeszcze nie stosowałam bo drogi jest. Podobno są tańsze zamienniki. Ci co próbowali są zadowoleni.
Kamienny ogród patykiem malowany 10:04, 12 lis 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44285
Do góry
Sylvana napisał(a)
)

Zrobiłam taki niby szkic na szybko o co mi chodzi



Jakieś uwagi?


ale ladny rysunek !

zrob mi taki...
Kamienny ogród patykiem malowany 10:02, 12 lis 2015


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry




Jakieś uwagi?

Kolorystycznie Jest super, co do roślin to o ile pamiętam mówiłaś że ta donica w większej części jest w słońcu to na pewno żurawka citronelle nie może tam rosnąć bo będzie stale poprzypalana od słońca - ja tak miałam. Szmaragdy faktycznie się rozrosną ale zawsze można ciąć w stożki. W słońce lepiej azali niż różaneczniki ale jak będziesz stale podlewać to dadzą radę.
Mi różanecznik w słońcu zwija liście. Nie nadążam podlewać. Ale rośnie i pięknie kwitnie.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 09:37, 12 lis 2015
Do góry
Milka napisał(a)
zadziwia mnie wisteria
cała zielona





Irenko mam pytanko,widzę tu cisy u ciebie prowadzone w żywopłocik,czy planujesz je prowadzic w niską obwódkę?Tak mi się tu widzi.
Co ile je sadziłaś.
Pytam,bo też chciałabym sobie obwódke z cisów zrobić.
Cis to docelowo wielgachne drzewo ale rozumiem,że jak będę ciąć to i niski zywopłocik /obwódkę z niego otrzymam?
Do tej pory robiłam z niego duże żywopłoty ,teraz chcę jeszcze niskie obwódki.
Ogródek....kiedyś będzie ! :) 09:22, 12 lis 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44285
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Odpowiedziałam w swoim wątku, ale wczoraj wróciłam z ogrodu Irenki i ona potwierdza (sama widziałam), że te kolorowe bluszcze ma już 4 rok.





widzialam odpowiedz u ciebie

i dziekuje za pamięć
Ogród tworzony z pasją 09:21, 12 lis 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10329
Do góry
Karol99 napisał(a)
Czy miał ktoś podobne objawy na tujach Brabant?
One ponoć brązoweją na zimę, może to normalny proces? Bardzo proszę kogoś o odpowiedz.
Fotka była robiona po deszczu wiec jest to bardziej uwydatnione, normalnie nie rzuca to się tak bardzo w oczy. Tuje są ładne i soczyście zielone. Pojawia się to tylko na końcówkach pędów.


Poszukaj w internecie o chorobach iglaków, albo zawieź gałązkę do jakiegoś ogrodnika i popytaj. To może być też mocz kotów, znaczą teren i po pewnym czasie te miejsca czernieją i zasychają. Fizjologiczne zasychanie odbywa się wewnątrz tui, gdzie nie ma dostępu światła, jeśli zasychają zewnętrzne gałązki to raczej inna przyczyna.
A dużo masz takich gałązek? Po całości tak się dzieje?
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 09:21, 12 lis 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Dzisiaj jestem uwięziona (brak prądu) więc zamierzam sprzątać garaż (wreszcie). Muszę odszukać wszystko, co w tym roku przytaszczyłam i leży...zapomniane. Jeśli starczy czasu, posprzątam liście (nie padało w nocy).

A jak jutro dam radę, to pojadę po rzeczy do wianków świątecznych, a może uda się jeszcze jesienny wytworzyć? Miłego dnia zaglądającym


Liście z buka prawie wszystkie porwał wiatr.

Założyłam (znaczy nie ja) siatkę czarną na bramę i furtkę, żeby koty obce nie miały tak łatwo, bo szkodzą mi w ogrodzie i żeby liści z ulicy nie nawiewało
Ogródek....kiedyś będzie ! :) 09:16, 12 lis 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Kasya napisał(a)


a skoro juz o pnączach...

moze polecisz cos do donicy z kratką 40x40x35 wys

czy cos da rade rosnąc na stałe w takiej donicy ?


Odpowiedziałam w swoim wątku, ale wczoraj wróciłam z ogrodu Irenki i ona potwierdza (sama widziałam), że te kolorowe bluszcze ma już 4 rok.


Ogród Małej Mi - sezon 2015 09:16, 12 lis 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
alinak napisał(a)
Wpadam po Ogrodowiskowym odwyku .dzisiaj nadrobiłam dopiero dwa wątki ...i od razu tyle mam pytan ze zapisuję o co się gdzie pytam .
No więc z grubej rury ...wymieniamy na wiosnę .
1. Ja ci miscant forner osten a ty mi tej pięknej hacone Nicolas ...co ty na to ?
2. gdzie takie jabłonki kolumnowe kupiłaś i jak to odmiana?.jak mi bóg miły przyjadę po nie , bo marze o jabłonkach ale miejsca na wielkie drzewa nie mam .a jak mi jeszcze powiesz że do tego karłowe ,to padnę.
3.A dlaczego ty pysznogłówke wyrzucasz ? bo nie doczytałam .ja zakupiłam na wiosnę aż 3 odmiany ale na razie urosły na mikro i nie wiem czy takie niskie już bedą ,czy się wybujają na drugi rok .


Ad1. Oczywiście że może się zgadzam na zamianę. Nicolas latem jest zielony, jasno zielony. U mnie nie rośnie klasycznie fontannowo, bo z przodu ma rozplenicę Hameln. Jest to typ najbardziej głupotoodpornej Hochli.

Ad.2 Jabłonki kupiłam w Rz. przyjedz wiosna to podskoczymy do szkółki. Są kolumnowe i karłowe, można je uprawiać w doniczkach, chciałam 2 Apollo a trafiła się jedna inna (muszę podjechać i zapytać się co to mogło mi się trafić)

Masz strone internetową, jak klikniesz koło obrazka na "lees meer" to pokaże starsze egzemplarze. Dla mnie jabłonka jest bombowa I chociaż miejsca brak to musiałam kupić.. coś do wiosny wymyśle gdzie posadzić, tę zimę przezimują zadołowane w doniczkach


informacja o Apollo

Ad. 3 Pysznogłówkę muszę wyrzucić, bo nie mam gdzie jej przesadzić Zostawiam kilka sadzonek zadołowanych na wypadek wydumania gdzie je mogę dać..
Rosły pomiędzy jarzębiną, a "choinką" ... i zarosły

Tak szukałam fotek by pokazać dlaczego.. że z tego wyszytego zapomniałam odpisać na posta

Tak było... i się skończyło...



Drzew nie wyrzucę, a w cieniu i pod gałęziami byliny słońca nie rosną. Wyciepałam i sadzę krokusy.. zanim jarzębina dostanie liście to będzie łączka krokusowa

Połowa działki - czyli mam powoli dość 09:13, 12 lis 2015


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
zawitka napisał(a)


Bukszpan dwukolorowy .Już go rozsadzam, bo jest ładny


ooo taki sam jak u mnie, tylko moje były zielone!!!

Czy możliwa jest opcja, że jak było te -8 to zmroziło młode przyrosty? są to malutkie kulki, obok rosły wielkie krzaczory margerytek i te bukszpany były zasłonięte nimi. Pospieszyłam sie z wycięciem kwitnących, za kilka dni pomroziło i potem listki zrobiły sie jasne


PS. hameln mam, o tej moudry poczytam i dam znać


Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 09:07, 12 lis 2015


Dołączył: 30 lis 2012
Posty: 732
Do góry
Witam mam problem z chryzantemami w ogrodzie są wysokie a od dołu brzydkie czym je zasłonić trawami rozplenicą lub ostnicą czy czyms zimozielonym?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 09:05, 12 lis 2015
Do góry
Dorota123 napisał(a)

Przepiękna sceneria i świetne ujęcie - brawo dla fotografa i modelki


Bardzo podoba mi się ta jesienna fotka.
Ale super miałyście spotkanie.
Pozdrowienia dla obu Dam w Jesiennej Scenerii Twego pieknego ogrodu.
Moje jesienno-zimowe cyklamenki mrugają do Was oczkami
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 09:04, 12 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Anusia napisał(a)
A to ja i mój przedogródek, którego jeszcze nie ma





Fajny murek Ciekawe co w nim posadzisz?
"W kolorze blue" 09:03, 12 lis 2015


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry
Też mam dziś ciężki dzień ale dla Ciebie, uśmiechnij się i wracaj
Ogród Małej Mi - sezon 2015 08:57, 12 lis 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Cofnęłam do tyłu.... ostatnie 2 dni.. ależ się worek rozpruł... pootwierałam zakładki i będę w miarę możliwości odpowiadać, odpisywać i składać rewizyty, bo gościć sie też lubię u innych

Ale na razie trzeba popracować .. koniec przerwy ...

I przed i po..... Ci którzy śledzą mój wątek od dawna pamiętają dylematy odnośnie czy przenosić szklarnię czy nie..
03.11.2012 i szklarnia


11.11.2015 bez szklarni



Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 08:49, 12 lis 2015


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
Anusia napisał(a)
A to ja i mój przedogródek, którego jeszcze nie ma





Będzie pięknie Murek w moim klimacie
u mnie różnica między początkiem domu a końcem po przekątnej wynosi 1 metr po nasypaniu ziemi, wcześniej było grubo ponad 1 metr
Ogród Małej Mi - sezon 2015 08:45, 12 lis 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
jankosia napisał(a)
Ania... Pytałam Cię na 714 stronie o werbenę patagońską o bordowych liściach. Nie chcę cytować bo i tak twój wątek tak pędzi, że jak weszłam zerknąć czy może jakaś odpowiedź się pojawiła to sama się pogubiłam na tych stronach. Myślę więc ze przegapiłaś
Normalnie dając jakiekolwiek ogłoszenie daje się zdjęcie jakiejś babki żeby przyciągnąć uwagę no ale nie będę Ci tu syfu robiła


Nie wiem co się stało, ale gdzieś odpowiedz porwał kosmos.
Mogę się domyślać, że napisałam, ale nie nacisnęłam "wyślij", potem zrobiłam odśwież, cofnij, albo coś innego , tak to jest jak się robi 100 rzeczy na raz. Naotwieram 1500 zakładek bo wszędzie mam zaległości i potem się to wszytko miesza, nie to co trzeba zamyka... i tak mogło być..

W sprawie ogłoszenia zdecydowanie chyba foto faceta zrobiłoby na mnie większe wrażenie A jeszcze większe jakiś widoczek Oglądałam Twoje obrazki i słowa zachwytu nad gaurą Mi się wysypała po ostatniej zimie (miała za mokro), bo poprzednią przeżyła. Jakbym miała miejsce to na pewno bym kupowała ją sobie nawet jako jednoroczną. Latem w sklepie przykleiły mi się dwie doniczki ogromnych okazów, biała i różowa.. jednak rozsądek przy kasie wygrał i odniosłam.. po 25 zł były!! Nie mam gdzie posadzić ,a zimy mogą znów nie przeżyć.. i kupa kasy poszłaby w błoto. To tyle było w poście poza pytaniem

A werbeny mam tylko o liściach zielonych, nie zetknęłam się z odmianą o liściach bordowych. Podejrzewam, że to może jakaś wybrakowana sadzonka której brakło jakiegoś pierwiastka (chyba forsfor odpowiada za takie kolory). Jak nasiona masz od Krysi (upss tego już nie pamiętam, a sorki nie mam czasu na odszukiwanie starego pytania)) to znaczy, że dostałaś z werbeny patagońskiej. Chyba, że nastąpiło jakieś skrzyżowanie pomiędzy roślinami????? Zbieraj nasiona i wysiej wiosna..zobaczymy co z tego wyjdzie.
I szkoda, że zamiast foty baby nie dałaś foty tej werbeny.... może by co pomogło.

A i Alince nie odpowiedziałam... ot skleroza..
Ulubieniec liście jeszcze ma


Wilcza Góra 08:40, 12 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
WilczaGora napisał(a)
obiecane ... niekłamane ...
Wilcza, 6 rano... mroźny poranek...


Baśniowo dołujące.
Mnie życia zbraknie żeby napawać się choć cząstką takich widoków u siebie.
Miłego dzionka Ewuś.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies