Marzenko obwódka z lawendą wygląda miodzio ... cieszę się , że pada u nas, bo ja w gościach jestem i daleko od mojego ogródka ... przynajmniej jestem spokojna, że nie trzeba podlewać
Ja nie miałam z krotonem problemów z peonią też nie ale ona droga
Ja do Krotonu (są z Wroclawia) sama jadę i sprawdzam co kupuję.... Bo bywa z nimi różnie. Już napisałam właścicielowi kiedyś, że u nich jak na loterii... Nie wiesz co trafisz...
Marzenko jak wychodziłam z domku była zapowiedź reportażu z rabat ... jak wróciłam miałam dwadzieścia kilka stron do nadrobienia ...
na pierwszy ogień poszło pismo obrazkowe ... jestem absolutnie urzeczona i moja droga może i zakopujesz kawalerkę pociechy ale w pięknym stylu ... teraz naprawdę się zastanawiam czy przyjechać bo istnieje niebezpieczeństwo, że nie będę chciała odjechać i przykuję sie kajdankami do czegokolwiek byle zostać ... popieram Boćka popularność zobowiązuje i jak mnie odspawasz od tego czegokolwiek (oooo wędzarki np ) to będę paparazzi udawać byle stać ... siedzieć ... ups siedzieć nie mogę (nadal ... ) ... i patrzeć ... lawenda w bukszpanowych ryzach ... obłędna ... rabaty i kulki obrzydliwie piękne już ... za rok to ja sobie ... choć jak spojrzałam na taras to rozważam czy za rok drugi łeb mi odrośnie bo wypadałoby tym co mam już zadysponować
po spojrzeniu i na dialogi ... no cóż moje drogie ja korzystając z tego, że galeria pusta uprawiałam szwędactwo sklepowe ... puściutko ... personel w pewnym momencie rozanielony ... myślę chyba dobrze ... cieszę się razem z panią ... po minucie jesteśmy już prawie zaprzyjaźnione ... i wtedy ja idiot jeden pytam "a z kim my gramy" ... ......................................... powiem tylko, że więcej do tego sklepu chyba nie pójdę ...
a no i wiem ... z Grecją
Iza ponieważ tak kwieciście pisać nie umiem napiszę tylko przyjeżdżaj i proszę sprawdź w czasie następnych zakupów z kim Polacy grają bo będziesz na tablicy wisiała z info TEJ PANI NIE OBSŁUGUJEMY!!!
Ania, Kasia, Jotka, Irenko, Aga, Wieloszka, Diana, Stychaz dziekuję za wizytę i za pochwaly za kącik lawendowo bukszpanowy.
W projekcie miala być w tym miejscu różą szczepiona w skarpecie bukszpanowej a doookoła lawenda. Stwierdziłam jednak, źe roża będzie brzydko zimą wyglądać lub wymarźnie a ja te kulki bukszpanowe przez cały rok przez okno oglądam A lawenda poszła do środka a nie po zewnętrznej bo czesto wymarza i nie chciałam aby szpeciła suchymi badylami. I mam racje, bo teraz to co brzydkie nie widać, a nad bukszpanami tylko delikatne kwiatki się unoszą ...
Gratuluję intuicji ... pięknie
Madzia to nie intuicja to autopsja Róże i lawendy mi wymarzały.... chodzisz, chuchasz, dmuchasz, nawozisz taką pięknątkę szczepioną a ona nagle idzie do nieba A kulki na nóżkach te obok tarasu przeprowadziły się z przedogródka szeregówki w odpowiednie miejsce
Marzenko obwódka z lawendą wygląda miodzio ... cieszę się , że pada u nas, bo ja w gościach jestem i daleko od mojego ogródka ... przynajmniej jestem spokojna, że nie trzeba podlewać
Bociek ja Cie proszę ... a w drugiej będziemy grac z kim innym
No i masz co chcialas, doprowadzilas mnie do lez
Niewazne z kim, wazne, ze nie bylo mega obciachu Bo juz, tak jakby po meczu jest
Kocham Was dziewczyny za to poczucie humoru !!!!!!
Ja przez lata byłam fanką piłki nożnej, chyba z powodu platonicznej miłości do Dziekanowskiego w wieku niemowlęcym.... pamiętam kilka mundiali i Euro prowadziłam notatki wszystkich wyników i strzelców bramek... Mój M też grał w piłkę nożną naszczęście amatorsko....
Ale jak w TV u mnie w domu wyłacznie liga polska, niemiecka, hiszpańska, angielska to kaźdemu można tę dyscyplinę sportu obrzydzić... ....
Jak juz otworzysz tą nowa firmę to w kulkowaniu bedziesz niezastąpiona. I pewnie majatku wielkiego się na tym dorobisz bo kulki super Ci wychodzą. A panowie - ciągle duże dzieci.
Bożenko co tam biznes, 90% bym ogrodowicznkom rozdała
Ania, Kasia, Jotka, Irenko, Aga, Wieloszka, Diana, Stychaz dziekuję za wizytę i za pochwaly za kącik lawendowo bukszpanowy.
W projekcie miala być w tym miejscu różą szczepiona w skarpecie bukszpanowej a doookoła lawenda. Stwierdziłam jednak, źe roża będzie brzydko zimą wyglądać lub wymarźnie a ja te kulki bukszpanowe przez cały rok przez okno oglądam A lawenda poszła do środka a nie po zewnętrznej bo czesto wymarza i nie chciałam aby szpeciła suchymi badylami. I mam racje, bo teraz to co brzydkie nie widać, a nad bukszpanami tylko delikatne kwiatki się unoszą ...
Ja przy garach a Wy u mnie.... uf ale trochę się przygotowałam do jutrzejszego dnia.
Dziękuję za odwiedziny,, baaardzo mi miło, obiecuję zatem częściej pismo obrazkowe wstawiać skoro taki ruch sie po nim zrobił Ale jak sprostać oczekiwaniom skoro u mnie kulka na kulce i kora. Gdy kwitła piękna biała piwonia to jej nie obfociłam, a dzisiaj musialam ją całą poobcinać gdyż deszcz ją zniszczył. Biednie jakoś teraz w ogrodzie. Aby temu zaradzić zakupiłam kolejną piwonię, pewnie za 5 lat zakwitnie...
Sadź, sadź te wiśnie umbra coś tam Możesz jeszcze amanogawy dosadzić lub nigry i bedzie wiosną cudnie!!!
Kosówka przezimowała u mnie pięknie w przeciwieństwie do rozplenic. Carexy u mnie 50/50 mam morrovi variegata i niektóre albo zgniły albo wymarzły. A rzekomo są takie odporne. Dlatego w tym roku zaszalałam z verigo, będę wykopywać bo mi się tak te czarnule podobają.
Chyba na trawy nie ma reguły jak jest taka dziwna zima, najpierw jesień zimą a potem jak dowali mrozem (u nas całkowicie bez śniegu) to chyba nic nie ma szans.
Lecę robić żarcie na jutrzejszą imprezę. Wpadę do strefy damskiego kibica na drugim meczu
Też je lubię, tylko mnie drażni, że różnej wielkości są lawendy... Te pzy domu nie wymarzły i są wyższe, z przodu klombu mniejsze i tylko połówki krzaczków kwitną. Systematycznie wycinam suche badyle.
Leje i dobrze ze szlaufem nie trzeba latać
I na koniec róża okrywowa, która zaczyna kwitnąć. Trzeba jednak poczekać aż całe krzaczki będą oblepione kwiatami
Jaaaaaaa, ile kulek Czy wszystkie cielas od szablonu???
Te mniejsze tak od szablonu. ALe za dużo ich jest bo reszty roślin jescze nie widać i bardzo mnie to denerwuje... Kiedy urosną traway, podrośnie lawenda, powojniki zakwitną, rozrosną się miskanty i zakwitną róże? A na razie widac tylko bukszpany i korę..... Przyjmniej nie widać chawstów..
Masakra jakaś ale muszę być cierpliwa.
Sie narobilas Kobieto, czy Ty nigdy nie siedzisz???
Pieknie jest, echhhhh, powzdychac mozna A jak to wszystko dojrzeje to dopiero bedzie miodzio
Ale widze, ze i Twoja horti cos gryzie...
Kasia hortensję nie gryzie to efekt przymrozka w dniu 16 maja. Dokłądnie ją codziennie oglądam i po tej nocy wszystkie dostały po plecach. Cud że przeżyły.....
Ja nie umiem siedzieć Wystraczy, ze w pracy siedzę to mnie potem nosi..
To młody i M teraz przeżywają czerwoną kartkę Szczęsnego...
będziesz sobie bałagan robić, zawlecz ich na rynek
Aga ale to goście których baaardzo lubie i są z nimi suuuuper imprezy. A bałagan się w niedzielę uprzątnie. Do strefy kibica trzeba by było o 10 rano iść aby zająć miejsce... a przecież M będzie resztę żwirku rozwoził !!!