Magnolio drewno i lawenda na mijanke super.harmonia i Ciebie panuje.nawet poczochrana stipa taka magiczna i listopadowa.
Mam pytanie o ten murek-to jest gabion (nie dowidze)czy jakis granitowy lupek na zaprawe? Zdradz szczegoly jak to jest ulozone prosze.pozdrawiam
Gabrysiu, koniecznie muszę się z Tobą podzielić moimi chryzantemami.
Kolejne, które u mnie zimują i kwitną:
Własnie odkryłam, że mam białą z różowawym środkiem A nie miałam.
Paloma kwitnie w tym roku już od trzech tygodni.
Różowa to prawdopodobnie odmiana Rokoko, ale nie jestem pewna. To jedna z moich ulubionych
Jestem przekonana, ze to ten sam kolor, tylko swiatlo jest inne. Wlasnie stoi w pelnym sloncu. No i zdjecie nie oddaje tego samego koloru. okiem widze to samo
Ewciu mój Em jest bardzo opiekuńczy i nie lubi jak za ciężkie prace robię sama. Tak się działo jak mówił zaraz więc już wie że ,,zaraz to taka wielka bakteria,,
Iwonko, tak z wyglądu to ciężko poznać, które zimują, ale...
Z reguły te drobnokwiatowe zimują bardzo dobrze. Średniokwiatowe mam dwie odmiany i one też zimują. Korzonki trzeba przykryć przynajmniej dwu-, trzycentymetrową warstwą ziemi. Można jeszcze pędy przykryć gałązkami tak dla pewności.
Wszystkie chryzantemy mają nazwy. Jest całe mnóstwo różnych odmian. Niestety nie wszystkie moje chryzantemy znam z nazwy, bo większość sadzonek dostałam od mamy. Niektóre zidentyfikowałam.
Widziałam u Ciebie białą chryzantemkę, jeśli to ją chcesz przezimować w gruncie, to wysadź ją jak najszybciej, żeby się ukorzeniła.
Niektóre moje chryzantemy ostatnią zimę przezimowały nawet w doniczkach, bo nie zdażyłam ich wysadzić.
Iwonko, nasionka Moundry dostałam już od Irenki (Miłki), a nasionkami krwawnika terakota bardzo, ale to bardzo się ucieszę!