Doniczkowo...
CZas zmienić na bardziej świąteczne





A teraz lecę szukaś świątecznych inspiracji u Was

Hortensje wyglądają niesamowicie. Choć generalnie nie lubię sychych kwiatów, to w takim wydaniu o tej porze w ogóle mi nie przeszkadzają.


Tu w towarzystwie też suchych rozchodników.
Czy to normlne, że rozchdniki mają już zielone kapustki? One nie zmarzną?!


I wiecznie zielone stipy... Ponoć nie zimują u nas. Te szykują się u mnie na drugą zimę


Z czerwonymi gałązkami derenia...
Może wykorzystam je na wianek???

Na słonecznym parapecie kuchennym przechowuję między innymi sundevillę.
Liście cały czas ma zielone ale przyplątały się mszyce, które karmiłam mlekiem a potem prysznic. Wydaje mi się, że po 2 takich zabiegach poszły sobie. Roślinka wypuszcza też listki. Na zdjęciu fragment, bo to wielka roślina, obcinałam ją w październiku ale i tak zajmuje prawie całe skrzydło okienne.
A Wy jakie macie doświadczenia z tą roślinką?

Chciałbym stworzyć rabatę różaną
w ogrodzie mam taką oto róże (3 szt), kupiona do ozdoby domu w tesco w doniczce, kiedy przekwitła postanowiłam przenieść ją do ogrodu, wsadzona do gruntu osiągnęła trzykrotną wysokość, kwiaty są dwa razy większe.
Dziewczyny znające się na różach proszę o identyfikacje do jakiej grupy róż można ją zaliczyć (parkowa, wielokwiatowa...)

Nowe zdjęcie dla Danusi i dla was oczywiście:

Przykro mi że tak ale mam w hotelu ograniczone możliwości. 1 kratka to 1 mb działka to 32 x 35 m, ścieżki granit taki jak u Danusi a przed garażem to płyty Libet maxima w kolorze grafit jak narysowałam w takim układzie.
to co długopisem to rośnie czerwone to plany proszę o konkretne uwagi i za wszystkie z góry dziękuję!
Kopiuje opis bo pewnie nikt nie pamiętam co tam upchałam:
ooo to pienne sczepione migdałki na wysokości ok 1.20 m, M oznacza planowaną jeszcze nie posadzoną Magnolię, ten narożnik pd-wschodni planowałam choina kanadyjską obsadzić.
AAA- to 3 rozplenice
o1-klon czerwony
o2 - glediczja
o3 - ambrowiec
o4 - planowane 3 obok siebie marikeny
05 - planowany grujecznik i jeszcze jest
o6 - buk fastigata wąski zielony
PPPP - to 4 perukowce czerwone
B-to 8 berberysy
T - 4 tawuły
za 05 posadziałam derenie sibrica ale to już nie jest na przeciw tarasu i za bukiem rosną pęcherz nice diabolo
CO do frontu wiem ze Danusia nie poleca katalp ale mój maż bardzo je tam chciał mamy obok ogrodnictwo gdzie rosną i sa piękne co roku.

Czy Wy również cierpicie na ogroooomny deficyt czasu?! Czy tylko ja mam wrażenie, że czas jakoś przyspieszył???
Zakończyłam właśnie mały remont - wyprowadziłam moje starsze dziecię na poddasze. Oprócz nieograniczonej radości córci, właśnie znalazłam minus tej sytuacji - dziecię nie chce już sprzątać dołu, "bo przecież ona sprząta u siebie"! Ech...
Zaglądam trochę do Was i podziwiam świąteczne wiankowanie. U mnie w tym temacie w tym roku bida Więc nie mam się czym pochwalić...
A w ogródku? udało mi się wsadzić trochę cebulowych, powiązałam trawy i ... czekam na wiosną Zresztą mam wrażenie, ze u mnie bardziej jesiennie niz zimowo. Coby nie być gołosłownym - fotki z wczoraj:

Dobry wieczór
Coś dla wielbicieli begonii stale kwitnącej. Jest tania ale ja lubię eksperymentować. Parę razy już tak kombinowałam i roślinki przetrzymałam na parapecie przez zimę. Potem wsadzałam do gruntu. Tym razem mam aż 20 roślinek w domku. Na zdjęciu 3 sztuki w mega doniczce. Nadal kwitną choć listki mają delikatniejsze niż w gruncie.

I inne miejsce
rok temu zakładana rabata






W tym roku

nawigatorka napisał(a)

Zwykle tez zrobię.a tu z miarka dla Ciebie.dwa sobie zostawilam

a jak je robiłaś??

nawigatorka napisał(a)

Brzozowa gałąź upolowana jakiś czas temu w trakcie wycinki gałęzi wzdłuż drogi do naszego domu i uratowana przed nożami zrębarki czekała na tarasie na swoja kolej. wisi nad głowami ozdobiona lukrowymi gwiazdami, które pojawia sie jeszcze na wigilijnym stole. miały być jeszcze błyszczace śniezynki, ale uznałam, że trzeba wiedziec kiedy powiedzieć: "dość" by nie przebajerować. i chyba tak jest dobrze

No można się było spodziewać czegoś Łał.. Przez wielkie Ł Łłłłaaaaałłła jak boli, boli z zazdrości

Katkak napisał(a)

U siebie to najbardziej lubię lampki na liściastych drzewach Liściaki z bombkami też super wyglądają.

Tak sobie myślę, że roślinki jednak mnie lubią.
Dla porównania rabatka zakładana w tamtym roku. Tak wyglądała na początku sierpnia w tamtym roku





A tak w tym roku to samo miejsce

Magda70 napisał(a)

One są wielkosci strusiowego?? Oj...zdjęcie przeklamalo zatem i sądzilam , że wielkość zwyklego jajka to jest...

Zwykle tez zrobię.a tu z miarka dla Ciebie.dwa sobie zostawilam

nawigatorka napisał(a)

Znajdz roznice

Jak ja moglam takie cudo przegapic?! Jezu.... zatkało mnie...

Bogdzia napisał(a)

To jeszcze pokażę jak kwitną

Jezusie Maryjo toż to raj jest!!

Pszczelarnia napisał(a)

Mam pontyjskie (6 szt.) i wielkokwiatowe (6 szt.). Nad japońskimi się zastanawiam i Bogdzia mi je pokazuje.

To jeszcze pokażę jak kwitną

ag_zie napisał(a)

Hi hi...ja też pstrykałam u siebie tą samą roślinę mrozem malowaną.
Cudnie wymalował.... fajnie podpatrzone....i utrawalone

renatamama3 napisał(a)

Takie ,drzewka miotły ,robiliśmy z dzieciakami ,te są moje jeszcze nie przy zdobione ,te w szkole ubrane w bombki .

Pięknie.