z tej strony wystarczająco,tylko z prawej przesuniemy bukszpany,coby przejście poszerzyć..ale wszystko w trakcie więc nie mówię,że już zakończone i zmian nie będzie.
A miało być w weekend słonecznie... Od kilkunastu dni jest szaro i buro a słońce widziałem tylko raz przez okno w pracy. A tak ładnie przebarwiły się w tym roku liście. Wyskoczyłem porobić kilka zdjęć bo może już nie będzie okazji.
Zupełnie nie rozumiem obsesyjnego grabienia liści z trawników. Z liśćmi wyglada wszystko bajecznie. A gdy świeci słońce pachną i można butami szurać . Później, jak już w trawie zbrązowieją, na koniec jesieni, można je posprzątać. Kosiarką faktycznie najłatwiej
Donoszę, że u mnie do słoneczników przylatują też sikorki ubogie , modrych nie widziałam. Robię im zdjęcia zamiast rozwizić kompost w ogrodzie.
Z uwagi na starą zażyłość i ja dołączam do 2 tysięcznych obchodów. Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie w ogrodzie i poza nim Satysfakcji z własnych poczynań i nieustających chęci do pracy!