Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Wzgórze chaosu 06:41, 28 kwi 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5109
Do góry
Niezawodne emperorki.

Wzgórze chaosu 06:40, 28 kwi 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5109
Do góry
Energetycznie

Wzgórze chaosu 06:40, 28 kwi 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5109
Do góry
Zieleni coraz więcej, jak ona cieszy. I kwiaty. Coraz więcej koloru.
Moje wiosenne radości

Muśnięta mrozem biała gwiazda.



Delikatna tawuła szara.





Blaski i cienie nowego życia 06:31, 28 kwi 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Trochę wiosny miejskiej z moich wojaży spodobało mi się połączenie tulipanów z niezapominajkami w tym samym kolorze




A u mnie połączenie pierwiosnka ząbkowanego z jasną miodunką też udane, będę rozmnażać i powtarzać rządek. Może nie tak do końca widoczne na zdjęciu, ale w realu fajnie.

Blaski i cienie nowego życia 06:29, 28 kwi 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
kasiek napisał(a)
Śliczna wiosna, podziwiam żółtą magnolkę, odporna na przymrozki?


Jest późniejsza więc raczej po przymrozkach startuje, dzisiejsza fotka z rana: tnę ją mocno po kwitnieniu i myślę o przesadzeniu w inne miejsce żeby mogła poszaleć

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 05:49, 28 kwi 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44744
Do góry
Nie cierpię tego naszego klimatu
Dzisisj jeszcze wiekszy mróz
Może nawet ze -3 stopnie skoro przy oknie mam -1,5

Juz po Susan niestety na resztę nie chce patrzec, z daleka widzę jak wisza delikatne listki klonu
Ciekawe czy bzy zakwitną
A pieonie ? takie wielkie z pąkami leżą
Obiela w czasie kwitnienia…wszystko wisi





W kamiennym kręgu od początku 01:33, 28 kwi 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44744
Do góry
GorAna napisał(a)

Miłego wieczoru

Widoki na dobranoc, sny musza być kolorowe
Trawiasto liściasty bez thui 00:40, 28 kwi 2023


Dołączył: 22 maj 2021
Posty: 418
Do góry
Chorujące klony.

Tyle zostało z Bloodgood po odcięciu martwych gałązek.


Tak wyglądał w listopadzie - żadnych niepokojących objawów.


Przed cięciem jeszcze łudziłem się, że może przemarzł ale to zdjęcie mówi wszystko.


Tutaj Orange Dream. Góra nie umarła i chyba rozwinie pąki, ale raczej drzewko też choruje bo jesienią wszystkie te górne pędy miały pousychane listki. Przypalenie słońcem raczej nie bo rośnie od płn-wsch i od godz. 11 ma już cień.


A tak wyglądał sierpień/wrzesień



System automatycznego nawadniania 00:31, 28 kwi 2023

Dołączył: 22 lut 2023
Posty: 22
Do góry
Goszija napisał(a)
Witam, z racji tego, że wraz z mężem wszystko od początku w domu i wokoło robimy sami (młodzi na dorobku) przyszedł czas na założenie automatycznego nawodnienia. Ogród mamy od 2 lat, jednak podlewanie zwłaszcza przy nieobecności jednej z osób jest dość czasochłonne i stąd doszliśmy do wniosku, że to ten czas na nawodnienie. Przeczytałam cały wątek dotyczący automatycznego nawodnienia, zrobiłam projekt, gdzie każdy fragment trawnika jest podlany co najmniej przez dwa zraszacze, jednak z powodu problemu z doborem zraszaczy i podziałem na sekcje złożyliśmy zapytanie w dwóch firmach. Jedna z firm rozstawila kilka zraszaczy, gdzie było bardzo dużo trawnika podlanego tylko przez jeden zraszacz. Druga firma natomiast dała nam bardzo dużo zraszaczy krótkiego zasięgu (28 zraszaczy) - wychodziloby, że na środku trawnika też są zaprojektowane zraszacze. Zwatpilismy w nasz projekt, który wydawał nam się ok. Czy jest tutaj ktoś kto mógłby ewentualnie zerknąć na nasz projekt, czy moglibyśmy liczyć na jakieś rady jak podzielić to na sekcje? I jeszcze jedno pytanie, na które nie znajduje odpowiedzi nigdzie: mamy w planie położenie linii kroplujacych na rabatach przed domem, czy jeśli do rabaty będzie szło około 50m rury doprowadzajacej i dalej będzie dopiero około 130m linii kroplującej to to będzie działać? Czy ta odległość rabaty od studni nie jest zbyt duża?


Dzień dobry, układ zraszaczy wydaje się całkiem rozsądny. Problemem może być uzyskanie zasięgu rzędu 13 metrów, bo takie zraszacze/dysze wymagają ponad 20 l/min wody. Nie każde źródło da sobie z tym radę. Natomiast jeśli te zasięgi nie będą osiągnięte, to w centrum trawnika może zrobić się słabo.

Rura doprowadzająca do linii kroplującej może mieć 50 m, ale warto (a właściwie trzeba) zastosować na tym odcinku rurę co najmniej 20 mm, a dla spokoju 25 mm.

Bez znajomości wydajności źródła wody nie sposób podzielić Państwa układ na skcje.

Pozdrawaim.
W kamiennym kręgu od początku 00:06, 28 kwi 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
GorAna napisał(a)
Próbowałam dzisiaj jego funkcje i dochodzę do wniosku, że naturalne nie podrasowane ujęcia są najlepsze.


Oj tak , ja też nie lubię takiego sztucznego upiększania.

Zresztą na tych zdjęciach nie ma co upiększać
April podbija las... 23:48, 27 kwi 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
April napisał(a)
Czyli nie ja jedna taka mądra


Powiedzcie jak pracować skoro pomocnik utrudnia



Cudny pomocnik!.
Oglądam to samo zdjęcie kolejny raz. Jutro znów obejrzę.
Ogród bez roweru 23:30, 27 kwi 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
To jednak nie wyjaśnia dziwnych dzwięków, które słyszałam. Przy dalszych poszukiwaniach okazuje się, że źródłem hałasu jest konflikt między mniejszych i większym jeżem.


Jednego jeża widziałam lub słyszałam już u siebie wiele razy. Ale żeby dwa!

Duży jeż biega wokół mniejszego, a ten mniejszy na niego fuka. Pędzę do domu po jabłko. Wracam, a one dalej w konflikcie. Jabłko nie pomaga. Zostaje kompletnie zignorowane.
I wtedy do akcji wkracza trzeci jeż. Zaczynam się czuć trochę nieswojo. Czy kolejne jeże nie wyskoczą z krzaków i nie rzucą się na mnie jak ptaki Hitchcocka?
Trzeci jeż przegania większego, a następnie sam też odchodzi.
Uff. Przeżyłam.
Ogród bez roweru 23:19, 27 kwi 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
Dziś wieczorem, już po ciemku, usłyszałam z domu przez rozszczelnione okno jakieś dziwne dzwięki. Wychodzę i po ciemku natykam się na coś.

Ogród bez roweru 23:15, 27 kwi 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
We wrześniu mogą się pojawić pojedyncze kwiatki. A potem może się troszkę przebarwić.
Ogród bez roweru 23:12, 27 kwi 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
Nie mam niestety zdjęcia na którym widać cały krzew z kwiatami. Ale w maju będę mogła takie zrobić.

W maju będzie tak od zielonego do bieli.

Ogród bez roweru 23:05, 27 kwi 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
Dzięki dzisiejszej sesji zauważyłam, że zaczęła już rozwijać kwiaty.
Ogród bez roweru 23:03, 27 kwi 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
Obiecałam Klaudi zdjęcia kalin. Kaliny rosną u mnie za krzewuszkami przy płocie. Trochę trudno zrobić fotkę przy słabej pogodzie (i umiejętnościach ).
Pokrój chyba najlepiej chyba widać na tym zdjęciu z drugiej połowy kwietnia 2021. To największa z moich trzech kalin Watanabe.

A tu jeszcze kilka fotek z dzisiaj. Kaliny są trzy i rosną w rzędzie wzdłuż ogrodzenia. Zrobiłam kilka ujęć największej.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 22:55, 27 kwi 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86956
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)


Powoli dojrzewam do tego myślenia, że jak nie teraz to za rok Chciałoby się zrobić wszystko, już, a tu się okazuje, że się nie da

A i kiku shidare przeżyła na wygwizdowie i nawet kwitnie!

Asia weź ją stąd przesadź i daj duzo miejsca dla korony wokół to ogromna wiśnia na szerokość jest, nie zmieści się tutaj. Moja młoda, a już wielka, a widziałam u Małej Mi, jak byłam taką przeszło 10 letnią, była ogromna.
Tu to CI bez problemu wejdą amanogawy. Od razu bym posadziła w szpalerze trzy sztuki będzie o wiele lepiej wyglądało, a one też śliczne są Jak będziesz to sobie oblukasz i kiku i amanogawy u mnie
Wilczy ogród 22:55, 27 kwi 2023


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Tarcia dziękuję bardzo ten mój nju kolor ,to właśnie szałwiowy
dziś już wszystkie klony mają listki ,mini jabłonki kwiaty -muszę fotek pocykać ,bo z dnia na dzień jest coraz ładniej

dziś do wieczora tyrałam i już mi się nie chciało nic cykać łapy bolą

Gosia chyba jeszcze nie wychodzi ,zajrzę jutro na tą rabatę ,to się przyjrzę ,czy coś widać

Asia Johanka dachu nie będę malować ale jutro w planie mam malowanie domku ogrodnika
dziękuję za pochwały a u Ciebie też jest porządeczek widziałam

Haniu jest co robić nie powiem ,a latka lecą .....dlatego też zmieniam niektóre miejsca ,żeby było mi łatwiej pielęgnować ,kosić itp itd

Aprilku dziękuję

zaczęłam właśnie dziś robić takie przewężenia -potrzebowałam darni ,żeby uzupełnić dziury w likwidowanych prostokątach po malinach ..

..pocykam fotki ,to może podpowiesz na fotce ,jak to ciekawie dalej zrobić ?

kalina -bardzo fajny pomysł -odrobię się z malowaniem domku i ruszę na jakieś zakupy ogrodowe myśłałam też o palibinach -ale boję się ,że za mało słońca im tu będzie

Kasya dziękuję perfekcyjni nie jest -fotki kłamią


Ania Anpi dziękuję
Bonie wokół okien były od samego początku -tylko kolor był taki żółtawy -cały czas mnie drażnił ,ale nie miałam pomysłu na jaki go przemalować
taki był wcześniej


na dolnym placyku w sezonie letnim stoi basen ,a na teraz chciałabym tam dać leżanki

Buziaki








W ogródku Martki 22:55, 27 kwi 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
I jeszcze zeszłoroczna fotka przedogródka dla Joli Joku, może pomoże w podjęciu decyzji, co z jodłą koreańską.
Dobranoc


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies