Eh, brzozami i śliwą pochwalę się wkrótce a tymczasem 'pochwalę'się nowo otrzymanymi sadzonkami strzęplicy...jesrem załamana. Mialy byc ksztaltne rozetki trawy a dostalam zbitek kilku mini kępek w kazdej doniczce...nie spodziewałam się wielkich kęp, ale kurcze nie czegoś takiego
Macie jakies sklepy/szkółki online godne polecenia?? Bo nie znalazlam takiego wątku...a te strzęplice są z allegro
A jak było w ogłoszeniu? Były fotki wysyłanych sadzonek jeśli tak to reklamuj od razu i proś o zwrot pieniędzy. Na tą porę roku to one chyba nie powinny być w takiej fazie rozwoju. Wiosną to jeszcze, ale nie latem.
W ogłoszeniu fotka ładnych młodych sadzonek, ale przed wysyłką nie dostałam zdjecia tego co zapakowano...kuzynka mówi że to stare kępki, wyskubali to co uschło a zostaly te kikuty. I jak na trawę sucholubną, to te sadzonki są niczym z bagna wyciągnięte..
Temat już zgłosiłam. Tylko szkoda mi czasu, bo mialam zamiar posadzić to jako część obwódki:/ i znowu stoję w miejscu.
Wpadam z rewizytą
Teren masz ładny , piaszczysta gleba to trudny temat. To taka studnia bez dna ,ile nie wrzucisz natychmiast przeleci. Potrzeba dużo materii by ją wzbogacić i to nieomal co roku. Nastaw się raczej na rośliny mniej wymagające,znoszące suche podłoże. Wszelkie bardziej wymagające będą generować tylko zniechęcenie ,szczególnie na początku przygody z ogrodem. Możesz za to zaplanować piękne rabaty preriowe
Hej hej jestem,tzn.dawno nic nie pisalam u siebie,ale na O.buszuję prawie co wieczór. U mnie niestety niewiele się wydarzyło- brukarze zawalili terminy i mój plan podszykowania rabat żeby się przegryzły przez zimę szlag trafił. Muszę czekać aż do kwietnia licząc, że wreszcie przyjdą o czasie... Z drugiej strony, może powinnam im podziekować za tą niesłowność co do terminów, bo pewnie nie zdazylabym przeczytać tych rożnych wątków z wpisami Toszki o glebie Już i tak widzę, że zrobiłam błąd-bo co prawda wzbogacilam jedną wcześniejszą rabatę obornikiem i korą..tylko że taką prosto z worka, a nie przekompostowaną jak doczytalam w weekend. Mam nadzieję, że nie bedzie ona nośnikiem jakichś paskudnych patogenów i mimo wszystko normalnie się rozłoży.
Wrzucę wkrótce plan kostki i tych pierwszych rabat, które chcialam mieć od początku..ale czytam i czytam i juz moje wizjei chciejstwa roślinne się zmieniły, głowa puchnie od tylu informacji, zdjęć. Wiem, że sama tego nie ogarnę, dlatego liczę na dobre duszyczki tej społeczności
Asiu, bardzo mi miło, że mbie odwiedziłaś. Jak pewnie zauważyłaś u mnie chwilowa pauza.
Ja zaczynałam wlaśnie z tą prerią w głowie będąc na fali podcastów p.Kasi Bellingham i p.Jacka Naliwajka, ale jak trafiłam do Podmiejskiego Ogrodka Asi a od niej tutaj, i sie tak napatrzylam, nawzdychałam, napokazywałam meżowi tych wszystkich zdjęć..., to ta preria gdzieś tam jakoś oddaliła się Wiem, że jeśli chcę coś mniej preriowego, to muszę tak naprawdę b.solidnie przygotować glebę. Przewertowalam wątek Jacka, który wręcz zimą przekopywał ogród i wiem, że ogrom pracy przede mną. Zwlaszcza jak wiosną bedzie tu pobojowisko po zakladaniu kostki. Ja już chyba nawet oswoiłam sie z myślą, że tegoroczny sezon jednak będzie w plecy, bo realnie nasadzenia pewnie zacznę pod koniec lata. Chciałam sobie na otarcie łez zakupić worek krokusów (może trochę szalony eksperyment, styczeń i krokusy) i spróbować nasadzić je pod sosną, między różanecznikami, ale przyszła zimazmroziło,zasypało a ja dalej przebieram nogami żeby COŚ porobić w ogrodzie)
Rzeczywiście do piachu trzeba dawać materie organiczną. Moja mama dawała obornik świeży i przekopywała jesienią.
Siostra teraz ogroduje na tej samej ziemi. Jak sadzi drzewa to wywozi taczkami piach i wsypuje kompost i korę. Kompost nawet taki nie do końca przerobiony.
Rabatki zasypuje korą nie kompostowaną tylko najtańszą jaka kupi. Piach wciągnie wszystko.
Nie masz jakiego gospodarza w okolicy żeby załatwić obornik? moze byc kompost na tony, może być kora, trociny.
Ja stosuje drobną kore do mojej gliny. Mam dostawcę z olx i cene 40 proc mniejszą niż w sklepie.
Na wiosenne roboty już zamówiłam.
Jak będzie ogarnięty brukarz to Ci nie zrobi pobojowiska.
