Rench napisał(a)

Marzenko,pokazywałaś swoją Minervę ,Ebb Tide i Soul,bo chyba mi umknęło.
Jak się sprawują u Ciebie?
Moja Minerva mnie wnerwia
Soul ma kolorek jak z metki,ale nie nacieszyłam się kwiatem.

Renatko Minervę ze dwa razy na poczatku sezonu pokazyłam,ale jest do przesadzenia bo ja przypala słońce. Ebb Tide pożarła sesleria tez do przesadzenia a Soul nie da rady przebić sie przez Louis. Wszystkie wymagaja nowych miejscówek zanim zasłużą na pokaz

Gdyby połaczyć kolor kwiatów Hidcote /Munstead z liścmi Vivy to by była lawenda idealna....



Dziekuje za zyczenia, wypoczywam znakomicie
Na szczęscie net jest w hotelach więc buszuję u Was w czasie przerw na odpoczynek

Na forum pojawiaja sie dyskusje o lawnedzie viva. Ja osobiscie jej nie lubię, sprawdza sie u mnie tylko na przedplociu
Jest wielka, pokłada sie i ma za jasne kwiaty. Mozna ja sadzic tylko samocdzielnie jako szpaler (nie bez przyczyny nazywana jest żywopłotową ) w przeciwnym bowiem razie zdominuje inne rośliny

Miłego wypoczynku zatem życzę.
Moja Soul z wiosny 2015 ciemny róz a z jesieni jeszcze nie kwitła
Jak Falstaff? U mnie wieeeeeelki był!

Moze są juz zdjęcia?

A siostrzyczkę dla Maksa masz w planach ? bo szkoda takie piękne geny trzymać w zamknięciu

Chyba nie zobaczę koloruTwojej Minervy bo mi się net wierzą i mi nerwy puszczają

O się wyświetliła jak się wnerwiłam

Poszła sobie.... W siną dal

Mój red baron dopiero w trzecim sezonie czyli rok temu zaczał sie słabiej wybarwiać. Co roku nawoże go na wiosnę azotem a w II połowie lata nawozami fosforowe-potasowymi i jakos poprawy nie widzę.... Wg mnie sadzonki trzeba odmladzac. Bo odnogi w nowym miejscu, z taka sama gleba są bardzije czerowne. To wyrządzanie ma chyba coś do rzeczy.
Co do traw, mam je od 2012 roku i dopiera ta zima/niezima dała im popalić. Wg mnie to bardzo ciepły grudzień , potem krotki mroz i mokra wiosna, ktora doprowadziła niemal do zagłady moje tulipany. Wiec to nie wina nawozenia ale ekstremalnie dziwna zima/niezima i mokra wiosny wg mnie jest efektem strat w trawach .
Podobnie było na przełomie 2011/2012 , bardzo ciepły grudzień i połowa stycznia, kiełkowały juz tulipany a potem nadszedł silny mróz w lutym, niemla połowa ogrodu mi wypadła.. Nie pamietam jaka była wiosna, musze sprawdzic na zdjęciach.

Byłaś koło Korony? Od kilku sezonow rosły piekne rozplenice, w tym roku została połowa pod samym budynkiem centrum...

Macham Poli masz cudowne trawy a ogrodnik ma zawsze pod górkę

nawigatorka napisał(a)

Marzeno napisalam ogniskowe
Bez Ciebie ogrodowiskowe by sie odbyc nie moglo

U mnie zmęczenie materiału jakieś zdjecia ogrodu byś pokazała

Patrzę na Twoj ogrod i szukam żoltego z programu Mai metmaorfoze jakąś duzą przezył Twoj ogród

Prawie zapomniałam o etymologi Twego avatarka
A zdjecia ze spotkania będą?

Życzę deszczu troszkę

Napisałaś "ogrowoiskowe" chyba i dlatego myslalam ze cos mnie ominęlo

To ja czekam na wnioski bo po nicieniach nadal mam wgryzy opuchlaków na liściach

Oj chyba wszędzie sezon urlopowy Cieszy mnie to bo mam malo zaleglosci

Irenko jak pogoda? Mam nadzieję że zadnych wichur nie ma?

Jakie spotkanie, gdzie fotki. Przeciez ja mam zaleglosci nic nie wiem

Nicne widoki bajeczne !