Cześć Mireczko
Nie ma nudy
Otwarliśmy wreszcie paczkę z brodzikiem i wanną i wnieśliśmy je do środka, są w moim przyszłym biurze
Dynie najpierw muszą urosnąć a jak rzeczywiście się uda i będzie ich dużo to większość będę sprzedawać. Trochę zostawię w piwniczce - dla kur na zimę. Bardzo chętnie je jedzą bo w zimie brakuje zielonego.
Dla nich też uprawiam jarmuż, nawet nie udaję że go zjemy czy zrobię jakieś smoothie bo nie zrobię

smakuje jak kapusto - trawa

brrr
Pogoda wygląda dobrze, myślę że przymrozków już nie będzie