No więc to jest takie trudne projektowanie oderwanej części ogrodu. Ogród projektuje się cały tak, aby wszystkie części ogrodu były ze sobą spójne lub się uzupełniały.
Czasem ktoś zamieści wyrwany narożnik ogrodu, nie wiesz co i jak, masz na to 5 minut

albo i minutę. A nie ma czasu na analizę wszystkiego.
Jeśli projektuję ogród zawodowo, poświęcam na to dużo czasu, analiza ogrodu, wywiad i rozmowa z właścicielem, odpowiednia skala, sporo myślenia. Dobór odpowiednich roślin, kompozycje, zestawienia, dobieranie kolorów, czasów kwitnienia, rośliny zimozielone.
Zasłonięcie brzydkich widoków, "obrazy" w oknach. Jak tu nad tym myśleć w jedną minutę? To trudne do wykonania.
Wpadam na wątek i mam kilka sekund na zastanowienie, ale i tak często trafnie coś doradzę.
O, i takie tam moje gadanie i rozterki