Maliny już się kończą. Dojrzewają ostatnie owocki. W przyszłym tygodniu idą pod sekator.
A i borówka kończy swoje rozdawnictwo. Dziś zebrałam 2 litrowe wiaderko i na tym chyba koniec. Reszta będzie do pojedzenia jak będę w ogrodzie.
Ale za to winorośl ugina się od owoców. Zawsze mogę nie zbierać i zostawić dla szpaków.
Normalnie czad ogród po upalnym lecie ma się dobrze. Wszystko zadbane, wypucowane. Anita dobrze radzi z mebelkami, widziałam takie, fajnie na twój balkon pasują
Ponieważ dzisiaj udało mi się spojrzeć na ogród w świetle dnia postanowiłam przyjrzeć się moim dwóm żółtym carexom: elata aurea i everillo. Mam je od około 2 miesięcy, obie rosną na słońcu, chociaż elata ma go nieco więcej, obie mają dostarczaną wodę. Różnica w cenie była duża: doniczka elaty z której od razu zrobiłam 4 sadzonki kosztowała 15 zł, everillo 1 doniczka- 20 zł, niestety nie do podziału.
Dziś wyglądają tak:
Tak mi to wyszło ale nie umiem inaczej. Nie wiem co poprawić brak mi koloru. Od frontu kulki donica 4 sztuki i koniec.Jak patrzę na Wasze ogrody rabaty i pomysły to stwierdzam że u mnie nic nie pasuje. Wiosną będzie pusto
Agatko, to kobitka- Fiona
A zęby i pazurki ma ostre, jak to drapieżnik
ale najważniejsze,że myszki i nornice łapie
a tutaj jak była malutka
Jedyne zdjatko jakie mam , jak była mała.
Nie wiem czemu, ale nie robiłam jej zdjęć. a ona tak się zmieniała.
Maż dostał ja na prezent urodzinowy.miała 1, 5 miesiąca!!